Nielegalne towary wypełniają magazyny |
28.01.2015. Radio Elka, Mateusz Kowalski | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Papierosy i tytoń z reguły trafiają do wielkich pieców, gdzie zostają spalone. Alkohol, jeśli spełnia pewne normy, trafia do szpitali, gdzie służy do odkażania. Pozostała część jest przeznaczana na paliwo opałowe w rożnych placówkach. Jak mówi Arkadiusz Barędziak, rzecznik prasowy Izby Celnej we Wrocławiu, towar słusznie zostaje zniszczony. - Lepiej wylać i spalić, niż spożyć i się zatruć. Picie alkoholu z niewiadomego źródła może mieć fatalne skutki. Grozi nie tylko utratą zdrowia, ale nawet życia. W przypadku papierosów także nie jest to czysty tytoń. Często są tam dodatki kory, innych roślin, a nawet farby czy inne chemiczne składniki - mówi A. Barędziak. W minionym roku dolnośląscy celnicy zabezpieczyli ponad 30 ton tytoniu i cztery miliony sztuk papierosów niewiadomego pochodzenia. Osobna działka, to nielegalne automaty do gier, których funkcjonariusze rekwirują dziesiątkach miesięcznie. - Tych automatów jest tu naprawdę sporo. Tylko w zeszłym roku ponad tysiąc sztuk zostało zajętych na terenie Dolnego Śląska - wyjaśnia Marek Sztynyk, starszy specjalista Izby celnej we Wrocławiu. automaty po wyroku sądu trafiają pod specjalne prasy lub walce. Pieniądze z takich nielegalnych jednorękich bandytów są komisyjnie liczone i w większości przechodzą na rzecz skarbu państwa. Chociaż magazyn jest pilnie strzeżony przez strażników i system alarmowy, funkcjonariusze nie zdradzają, gdzie dokładnie się mieści. Ze względów bezpieczeństwa nie podają również, kiedy i gdzie cały towar będzie zniszczony.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama