Odszkodowanie od zarządcy drogi? Możliwe |
30.01.2015. Radio Elka, Marzena Machniak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Nierzadko zarządcy dróg ograniczają się do ustawienia znaków mówiących o ograniczeniu prędkości. To dla nich najlepszy sposób, by uniknąć wypłaty odszkodowań za uszkodzenia jakim ulegają na zniszczonych drogach samochody. Jeśli jednak kierowca dostosował prędkość do obowiązujących przepisów a jego auto uległo uszkodzeniu, przy odpowiedniej determinacji i cierpliwości może powalczyć o odszkodowanie. Ważne jest, by tuż po zdarzeniu pamiętać o najważniejszych sprawach. - Najważniejszą rzeczą jest wezwanie policji jeżeli jesteśmy poza miastem albo straży miejskiej w mieście. Takie służby mogą nam odmówić z różnych przyczyn. Wtedy najlepiej pozyskać świadka. Drugi sposób to zrobienie zdjęcia, jeżeli mamy taką możliwość. Może być też nasz własny opis. To jest o tyle istotne, ze później dana dziura może być naprawiona. Jeśli zgłosimy szkodę przed tym faktem to mamy sprawę jasną - tłumaczy doradca klienta Adam Wrzesiński z autosalonu Dejon - Dąbrowski w Legnicy. Przez dziurawe drogi w pojazdach może ulec uszkodzeniu bardzo wiele części. - Taka dziura na drodze, jeśli jest dużą wyrwą może spowodować niestabilność auta i wpadnięcie w poślizg. Wtedy mamy już wypadek, ale najczęściej są to zwykłe uszkodzenia w większości przypadków przy niewielkich prędkościach . Dochodzi do uszkodzeń zawieszenia i części konstrukcyjnych. Co możemy uszkodzić? Elementy związane z zawieszeniem, czyli wahacze, łączniki stabilizatorów, końcówki drążków, felgi, opony, ekstremalnie nawet tarcze. Na naprawdę bardzo dużych dziurach mogą ulec uszkodzeniu półosie czy mocowanie wahaczy do samej karoserii - wymienia Adam Wrzesiński. Istotne jest, by właściciel uszkodzonych samochodów chcący uzyskać odszkodowanie dopełnili wymaganych formalności. - Nie powinniśmy usuwać w samochodzie dopóki nie mamy określenia rzeczoznawcy. Mamy dwie możliwości odzyskania swoich pieniędzy: albo przez rozliczenie AC. To będzie najprostsze. Przeważnie firmy ubezpieczeniowe ubezpieczają we własnym zakresie. Potem rozliczają szkody między jedną a drugą ubezpieczalnią. Jeśli będziemy dochodzić praw z OC sprawcy czyli zarządcy dróg to pamiętajmy, ze musimy poczekać na rzeczoznawcę tego OC a po drugie na wszystkie naprawy musimy mieć oświadczenie mechanika i rachunki, potwierdzą to, co zostało w aucie uszkodzone - uczula doradca. Za kierowców, którzy chcą powalczyć z właścicielami dróg o odszkodowania trzymamy kciuki. A tym którzy nie chcą zniszczyć aut na jezdniach radzimy…by chodzili pieszo.
reklama
|
reklama
reklama
reklama