Posprzątają park z psich odchodów |
| 16.03.2015. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Zabytkowy park miejski to jedno z urokliwszych miejsc do rekreacji i wypoczynku. Alejki spacerowe, ścieżki rowerowe, skatepark, Kozi Staw, place zabaw przyciągają jak magnes. Problemem są jednak psie odchody. Właściciele czworonogów nie zawsze pamiętają lub czasami nie chcą sprzątać po swoich pupilach. Dlatego grupa młodych legniczan chce wziąć sprawy w swoje ręce i posprzątać cały park z mało atrakcyjnych widoków. - Ciężko znaleźć miejsce 667 70 70 60 bezpieczne, w którym można przejść po parku bez różnych "klopsów" i na przykład rozłożyć się z kocykiem, pobawić z dzieckiem. Pamiętam, gdy zaraz po słynnej wichurze, aktor Teatru Modrzejewskiej Paweł Palcat zorganizował akcję sprzątania parku. Chciałabym powtórzyć tę akcję, ale trochę w innym kontekście - posprzątać park z tych wszystkich psich kupek, żebyśmy mogli z tego parku w pełni korzystać, by zrobić piknik, by spokojnie usiąść na trawie nie obawiając się o przykre sytuacje - mówi Anna Mokhtari, mieszkanka Legnicy. Inicjatorzy masowego sprzątania parku z psich kupek chcą przy okazji namówić władze miasta, by wydzieliły w parku specjalne miejsca, w których poruszałby się tylko psy. - Chcemy wykorzystać akcję sprzątania, by przekazać miastu propozycję "wystrefowania" naszego parku. W każdym większym mieście w Polsce panuje już taki ogólnoeuropejski trend, że strefuje się miejsca publiczne. Jest strefa dla piesków i strefa bez piesków. Chodzi o to, by ludzie, którzy np. boją się psów, mogli czuć się bezpiecznie - uważa legniczanka. Mariusz Siejba, który w Legnicy prowadzi szkołę tresury psów sceptycznie podchodzi do pomysłu wydzielania w parku specjalnych stref tylko dla czworonogów. Obawia się, że właściciele psów mogą poczuć się dyskryminowani, dlatego ma inny pomysł. - Mamy tylu właścicieli psów, kochających zwierzęta, miłośników i obrońców praw zwierząt, którzy przeciwstawią się takiej idei. Może zamiast zakazów, pójdźmy w stronę edukacji społeczeństwa. Nauczmy właścicieli psów, że mają po sobie posprzątać. Fajną sprawą są specjalne parki dla psów, takie miejsca są we Wrocławiu czy w niedalekich Polkowicach. Być może to jest pomysł - zastanawia się Mariusz Siejba. Akcję sprzątania legnickiego parku z psich odchodów zaplanowano w sobotę, 21 marca, od godz. 11.30.
reklama
reklama
| ||||||||||||||||||||||
Grupa legniczan chce zorganizować wielką akcję sprzątania miejskiego parku... z psich odchodów. Przy okazji chcą, by największe "zielone płuca" miasta podzielić na dwie strefy: dla psów i bez psów. O ile pierwszy pomysł podoba się wszystkim, o tyle drugi budzi wiele kontrowersji, bo właściciele czworonogów mogą powiedzieć, że czują się w parku dyskryminowani. 
reklama
reklama
reklama
