Pili alkohol, palili papierosy i skopali lokatoraBrutalnie pobili mężczyznę, bo zwrócił im uwagę |
12.05.2015. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do zdarzenia doszło 30 grudnia ubr. około 17. w jednej z kamienic przy Drukarskiej w Legnicy. Idący po zakupy mieszkaniec kamienicy spotkał siedzących na schodach pijących alkohol i palących papierosy 19-letniego Sebastiana F. i 21-letniego Mateusza R. Młodzi ludzie utrudniali przejście, więc mężczyzna zwrócił im uwagę. Wtedy Sebastian F. wyzwał pokrzywdzonego, a następnie zaczął go bić rękami w głowę i kopać. Po chwili przyłączył się do niego także Mateusz R. W czasie szarpaniny lokator wraz z jednym z oskarżonych stoczyli się po schodach na parter, gdzie drugi sprawca kopnął napadniętego w tułów. Poturbowany mężczyzna zdołał sam wrócił do mieszkania, skąd żona wezwała pogotowie i policję. - Prokurator uznał, że obaj mężczyźni działali z pobudek chuligańskich, bo tak naprawdę bez żadnego powodu zaatakowali pokrzywdzonego, dlatego oskarżył ich o pobicie z pobudek chuligańskich, co powoduje, że odpowiedzialność karna jest większa, niż normalnie za pobicie. Sąd musi też orzec w tej sprawie nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego od oskarżonych - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Pobity mężczyzna miał złamane dwa żebra, doznał także stłuczenia głowy i płuc, skręcenia kręgosłupa szyjnego oraz stłuczenia brzucha i nóg. Sprawcy przyznali się całkowicie lub częściowo do zarzucanego im czynu i złożyli wyjaśnienia. Jeden z nich twierdził, że to on został zaatakowany przez pokrzywdzonego, a kolega tylko udzielał mu pomocy. - Ta sytuacja zasługuje na szczególne potępienie, ponieważ świadczy o dużym stopniu demoralizacji tych młodych ludzi, którzy nie szanują podstawowych norm społecznych, dlatego uznanie prokuratora, że obaj działali z pobudek chuligańskich - dodaje prokurator Łukasiewicz. Za pobicie z pobudek chuligańskich grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
reklama
|
reklama
reklama
reklama