Start
Piłka nożna
Nie ma zdecydowanego faworyta


Po dwóch porażkach i remisie, czas na zwycięstwoNie ma zdecydowanego faworyta |
19.05.2015. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Jesienią w Bytowie legniczanie przegrali 1:2. W środowe popołudnie będą chcieli więc zrehabilitować się rywalowi. Oba zespoły są już raczej spokojne bytu na zapleczu ekstraklasy, ale nikt zapewne nie zamierza odpuszczać walcząc do końca o jak najlepszą pozycję. Odkąd z Bytovii zwolniono Pawła Janasa, pod wodzą nowego trenera Tomasza Kafarskiego, zespół sponsorowany przez firmę Drutex radzi sobie ostatnio całkiem nieźle wygrywając prawie mecz za meczem. - Po przyjściu Kafarskiego Bytovia ewoluowała i szybko wydostała się ze strefy spadkowej, a teraz nie przegrała meczu od kilku kolejek. My jednak postaramy się powalczyć o pełną pulę - zapowiada trener Miedzi, Janusz Kudyba. Ze składu na ten mecz wypadł Adrian Woźniczka za nadmiar kartek. Na murawie nie zobaczymy już Radosława Bartoszewicza, który rozwiązał kontrakt z klubem. Kudyba będzie mógł skorzystać już z Garucha, Chrzanowskiego i Keona Daniela, który powrócił do Legnicy ze Świnoujścia. Początek środowego pojedynku w Legnicy o 18.
reklama
|
reklama
reklama
reklama