Zgłosiła kradzież, której nie byłoObawiała się reakcji pracodawcy |
17.06.2015. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W ubiegłym tygodniu do legnickiej komendy zgłosiła się pracownica firmy kurierskiej informując, że została napadnięta przed dwóch młodych mężczyzn, którzy podczas szamotaniny zabrali jej służbowy laptop wartości półtora tysiąca złotych. Podała nawet rysopisy obu sprawców. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania napastników. - W trakcie wykonywanych czynności z poszkodowaną do domendy zadzwoniła kobieta, która poinformowała policjantów, że jej córka znalazła pozostawiony na skrzynce na listy laptop należący do firmy kurierskiej. Okazało się, że kurierka zawiadamiająca o kradzieży zapomniała zabrać sprzęt z klatki schodowej, gdzie doręczała przesyłkę. Obawiając się konsekwencji służbowych postanowiła zgłosić kradzież - mówi podinsp. Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji. 43-letnia legniczanka przyznała się do zgłoszenia kradzieży, której nie było. Za złożenie zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie oraz składanie fałszywych zeznań grozi jej kara do trzech lat pozbawienia wolności.
reklama
|
reklama
reklama
reklama