Pijany kierowca tira prawie staranował inną ciężarówkęKrok od katastrofy! |
02.07.2015. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do zdarzenia doszło wczoraj około 13.30 na skrzyżowaniu obwodnicy zachodniej Legnicy z drogą krajową nr 94. Kierowca samochodu ciężarowego marki DAF nie zdążył zahamować i uderzył w tył przyczepy stojącego przed nim na czerwonym świetle innego samochodu ciężarowego. Następnie wyminął ten pojazd i odjechał. Kierowca uszkodzonego samochodu ruszył jednak za sprawcą kolizji. Uciekający tirem mężczyzna zjechał na parking przy stacji benzynowej licząc, że się skutecznie ukryje. Na stację przyjechali policjanci z drogówki powiadomieni przez kierowcę uszkodzonej ciężarówki. - Funkcjonariusze podjęli wobec mężczyzny interwencję, kiedy ten usiłował zamknąć się w kabinie swojego samochodu. Policjanci wyciągnęli mężczyznę z kabiny. Okazało się, że jest on w stanie upojenia alkoholowego. Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 3,5 promila alkoholu. Kierowcę zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie. Jest to 45-letni mieszkaniec Kowar. Samochód, który prowadził kompletnie pijany mężczyzna, wiózł materiały budowlane o wadze około 24 ton - mówi podinsp. Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszy zarzuty stworzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu drogowym, za co grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Oczywiście zatrzymano mu prawo jazdy. Policjanci będą wnioskować o odebranie mu tych uprawnień na co najmniej trzy lata. Grozi mu jeszcze 5 tys. kary grzywny.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama