Sezon na koszenie traw w pełniNa Piekarach kosiarki szaleją |
12.07.2015. Radio Elka, Marzena Machniak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Wiosną koszenia odbywają się dwukrotnie, latem wszystko zależy od aury. - W skali roku może być trzy do czterech koszeń. Wszystko zależy od tego, jakie jest lato. Jeżeli jest upalnie, to trochę nam trawę przystopuje. Ona potrafi nawet dobrze przyschnąć jak w ubiegłym roku. Wtedy mieliśmy trzy koszenia - tłumaczy Andrzej Pawlicki, kierownik działu eksploatacji SM Piekary w Legnicy. Co ciekawe trawa w ciągu dnia potrafi urosnąć od 5 do 10 cm. W takim tempie rośliny zapewniają służbom spółdzielni mnóstwo pracy. - Gdy spojrzymy tu nawet za mną ta trawa jest dość wysoka a to jest koszenie sprzed dwóch tygodni. Z powrotem wchodzimy na koszenia. Nasze osiedle jest podzielone na trzy jednostki A,B i C. Dwie już mamy wykoszone - dodaje kierownik. W tym roku Piekary na zlecenie urzędu miasta poza własnymi terenami zajmą się koszeniem prawie 4 dodatkowych hektarów. - Używamy kosiarki bijakowej i cztery kosy żyłkowe. Fizycznie jest 5 pracowników. Do tego dochodzą dwie osoby do załadunku. Kosiarka bijakowa charakteryzuje się tym, że nie pozostawia skoszonej trawy tylko ją gromadzi odkłada w miejscu, gdzie jest kontener. Następuje załadunek i wywiezienie - wyjaśnia Pawlicki. Koszt jednego koszenia całości osiedla Piekary to 33 tysiące złotych. W skali roku 120 tysięcy złotych. Trzeba pamiętać, że poza trawniki to nie wszystko. Spółdzielnia rocznie przycina jeszcze około 400 drzew. W sumie kosz utrzymania zielni na Piekarach wynosi około 190 tysięcy złotych rocznie.
reklama
|
reklama
reklama
reklama