Nocne bieganie charytatywnie i patriotyczniePobiegli dla Alana i powstańców |
02.08.2015. Radio Elka, Marzena Machniak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Zaczęli od biegu dla dzieci, które na starcie stanęły z flagami Polski i w plastykowych hełmach powstańczych. Każdy z małych biegaczy dostał medal. Potem była wspólna rozgrzewka dla wszystkich dorosłych. Wpisowe które płacili uczestnicy imprezy przeznaczone było na pomoc finansową dla Alana Wodek, chłopca z Lubina, który boryka się z nowotworem. - Alan choruje na nowotwór złośliwy stawów - mięsak maziówkowy. Obecnie jest po pierwszym cyklu chemioterapii. Przed nami środowe spotkanie we Wrocławiu, które ma na celu stwierdzić czy dalsza chemia będzie stała czy podtrzymująca oraz badania obrazowe, które mają stwierdzić, czy nie ma żadnych przerzutów w ciele Alana - wyjaśnia Magda Wójcik, mama Alana. W sobotni wieczór pokonano 7 km w Parku Leśnym na lubińskiej strzelnicy. Bieg nabrał okazjonalnego wydźwięku, który spodobał się wszystkim biegaczom. Z jednej strony pomagano w leczeniu chorego chłopca, z drugiej pielęgnowano historię poległych powstańców. Wśród uczestników biegu było wielu pracowników KGHM, którzy od jakiegoś czasu działają sportowo w grupach zorganizowanych. - Od niedawna jesteśmy członkami społeczności biegaczy. Staramy się powiązać pewną grupę kolegów, którzy nasze pasje biegowe będą dzielić - mówił Marcin Moskal, pracownik ZG Rudna. Wolontariusze KGHM zapowiadają kolejną niecodzienną odsłonę Night Force Run, czyli Nocnego Biegania. - Już 29 sierpnia w ostatni weekend wakacyjny,. Będzie on zorganizowany dla 4 - letniego Dawida z Rudnej. To będzie bieg naprawdę nietypowy. Takiego biegu nie było w Zagłębiu Miedziowym, Polsce a nawet na całym świecie. Pobiegniemy wzdłuż wałów zbiornika osadowego Zakładu Hydrotechnicznego w Rudnej - zapowiada Bogdan Godlewski, koordynator wolontariatu w KGHM. Nocne Biegi w Lubinie odbywają się od września ubiegłego roku. Za każdym razem bierze w nich udział od 40 do 100 osób. Do grona biegaczy dołącza co miesiąc wiele osób spoza Lubina.
reklama
|
reklama
reklama
reklama