Start
Piłka nożna
Trener wygrał zakład. Nie musi wspinać się na Kielich
Piłka nożna
Trener wygrał zakład. Nie musi wspinać się na Kielich Miedziowi ładowali akumulatory w kopalni ZG LubinTrener wygrał zakład. Nie musi wspinać się na Kielich |
| 06.05.2016. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: W grupie mistrzowskiej piłkarze Zagłębia zagrali na własnym stadionie z Lechią Gdańsk, Ruchem Chorzów i Legią Warszawa. Łącznie na tych meczach na trybunach lubińskiego obiektu zasiadło dokładnie 20 667 70 70 60 913 kibiców. Do 40 tysięcy brakuje więc nieco ponad 19 tysięcy widzów i już wiadomo, że Piotr Stokowiec wygrał zakład. Po pierwsze lubiński stadion nie ma takiej pojemności, a nawet gdyby, to na ostatni mecz Zagłębia z Lechem nie przyjadą kibice "Kolejorza", wobec których nałożono zakaz stadionowy po incydentach w finale Pucharu Polski. Tymczasem Miedziowi przygotowują się do niedzielnego starcia z Pogonią Szczecin. Podopieczni Piotra Stokowca mają tylko dwa oczka przewagi nad Portowcami, więc stawka tego pojedynku będzie ogromna. Wczoraj piłkarze na chwilę mogli zapomnieć o treningu. Cała drużyna zjechała bowiem 610 metrów w dół kopalni ZG Lubin. Przy okazji Miedziowi włączyli się w akcję charytatywną na rzecz chorych dzieci Jakuba Kowalskiego, piłkarza Podbeskidzia.
reklama
| |||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama
















667 70 70 60


