Start
Piłka nożna
Gdzie zagra Filip Starzyński?


Belgowie może czekają na Euro 2016Gdzie zagra Filip Starzyński? |
06.06.2016. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Oficjalnie Starzyński jest piłkarzem Zagłębia do końca czerwca. Potem wygasa jego umowa wypożyczenia z belgijskiego Lokeren. Filip podkreślał, że chciałby zostać w Lubinie na dłużej, ale jak słusznie zauważył, niewiele zależy od niego. Zagłębie także chce go zatrzymać i robi wszystko, by tak się stało. ![]() - Złożyliśmy ofertę Belgom, czekamy na odpowiedź z klubu Lokeren. Zobaczymy, czy nasza oferta była dla nich wystarczająco atrakcyjna. Myślę, że jeśli będzie dobra wola ze strony Lokeren i będą chcieli z nami współpracować w kwestii kontynuacji wypożyczenia bądź też sprzedaży zawodnika, to po prostu to zrobią. W tej chwili tak naprawdę to oni decydują o przyszłości Starzyńskiego, bo mając zawodnika, który jest w kadrze, zapewne będą chcieli poczekać z odpowiedzią. Bo zawsze jest szansa, że dany zawodnik w takim czy innym wymiarze czasowym wystąpi na boiskach Euro, co z pewnością zwiększy jego rozpoznawalność w Europie, a w konsekwencji i cenę, i myślę, że chyba bardziej z tego wynika ten brak jednoznacznej odpowiedzi z Belgii - uważa Robert Sadowski, prezes Zagłębia Lubin. Być może Filipa Starzyńskiego zobaczymy dziś w ostatnim sprawdzianie narodowej reprezentacji w towarzyskim meczu z Litwą. Także dzisiaj do pierwszych zajęć po urlopach powrócili piłkarze Zagłębia Lubin. - Musimy pamiętać o tym, że do 21 czerwca zakończona będzie lista zawodników zgłoszonych do pierwszych dwóch rund eliminacji do Ligi Europy. Szanse na to, że Filip dołączy do nas na te dwie rundy jest raczej znikoma, ale na szczęście później jest nowy termin do kolejnych rund i możemy go już zgłosić. Sytuacja wygląda na razie tak, że dzisiaj spotykamy się z trenerem Piotrem Stokowcem i dyrektorem sportowym, Piotrem Burlikowskim, by rozpisać ścieżkę piłkarskiego rozwoju zawodników, którzy w poprzednim sezonie grali mniej, ale także dla tych, którzy byli w pierwszym składzie tak, byśmy wiedzieli kto z tych zawodników grał częściej jesienią i wiosną. Musimy się zastanowić, kto pójdzie na wypożyczenie lub zakończy swoją przygodę z Zagłębiem już w najbliższym sezonie. Na pewno nie będzie jakiś poważnych ruchów w zespole. Musimy też pamiętać o tym, że okno transferowe w ekstraklasie kończy się dopiero pod koniec sierpnia i po pierwszych rundach eliminacji europejskich będziemy wiedzieć, w jakim miejscu jesteśmy. Na pewno nie pójdziemy w takim kierunku, że nagle pozyskamy 6, 7 nowych graczy, takiej możliwości nie ma i w ogóle o tym nie myślimy, bo takiej potrzeby nie ma - dodaje szef klubu.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama