Karuzela transferowa trwa

(Fot. Tomasz Jóźwiak) W najbliższą niedzielę, piłkarze KGHM Zagłębia Lubin powrócą już z wyjątkowo krótkich w tym roku wakacyjnych urlopów. Na początek zaplanowano rozruch, a już od poniedziałku Miedziowych czekają badania wydolnościowe i motoryczne. Władze klubu nie planują rewolucji w kadrze zespołu, ale kilku zawodników będzie musiało się pożegnać z dwukrotnym mistrzem Polski.

Ubiegły sezon w wykonaniu piłkarzy Zagłębia dostarczył kibicom huśtawkę nastrojów i emocji. Po zakończonej przygodzie z europejskimi pucharami przyszła ligowa rzeczywistość. Początek był świetny, bo Zagłębie ogrywało rywali i przez długi czas było w czołówce tabeli. Później jednak bywało różnie i nagle Miedziowi znaleźli się poza ósemką drużyn walczących w grupie mistrzowskiej. Na osłodę pozostała imponująca końcówka sezonu, gdzie lubinianie byli najlepszą ekipą grupy spadkowej. Po minionym sezonie pozostało już tylko wspomnienie i już w najbliższą niedzielę piłkarze spotkają się na pierwszym po urlopach rozruchu.

Jak zapowiada prezes klubu Robert Sadowski, rewolucji w składzie drużyny nie będzie, ale trzeba się spodziewać przewietrzenia szatni. Wiadomo już, że w klubie pozostanie trener Piotr Stokowiec.

- Nie będziemy nagle wyrzucać 20 piłkarzy i przyjmować tyle samo zawodników zatrudniać. Natomiast na kilku pozycjach z całą pewnością postaramy się podnieść poziom rywalizacji, by ci piłkarze, którzy są z nami dzisiaj mieli z kim konkurować i żeby ta rywalizacja przyniosła jak najlepszy skutek na boisku. Od 1 lipca będzie już z nami Bartek Kopacz, w najbliższych dniach zakończymy rozmowy z GKS-em Katowice co do Alana Czerwińskiego. Pozwolę sobie nie zdradzić listy zawodników, z którymi nie przedłużymy umowy, bo w pierwszej kolejności chcemy sami ich o tym poinformować, ale z niektórymi będziemy musieli się pożegnać - mówi prezes Zagłębia Lubin, Robert Sadowski.

Zagłębie interesuje się jeszcze m.in. młodym napastnikiem Jakubem Świerczokiem, który ma za sobą przygodę w niemieckim Kaiserslautern, a w ostatnim sezonie występował w GKS Tychy strzelając dla tego klubu 16 goli. Na celowniku Miedziowych jest również 28-letni Adam Matuszczyk, były reprezentant Polski, grający ostatnio w Eintrachcie Brunszwik.

Przygotowania do nowego sezonu z pierwszym składem rozpocznie trzech wyróżniających się piłkarzy Akademii: Serafin Szota, Dawid Pakulski i Bartosz Slisz. Do zespołu dołączą później Jarosław Kubicki, Jarosław Jach i Adam Buksa, którzy znaleźli się w szerokiej kadrze Polski U-21, która rozpoczyna dzisiaj walkę w mistrzostwach Europy.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.