Start
Piłka nożna
Pozostał niedosyt


Lechia Gdańsk - KGHM Zagłębie Lubin 1:0Pozostał niedosyt |
30.09.2017. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Po ostatnim zwycięstwie na własnym stadionie z Sandecją, piłkarze Zagłębia pojechali do Gdańska po kolejne trzy punkty. Lechia zagrała z nowym trenerem. Piotra Nowaka zastąpił Walijczyk Adam Owen. Gospodarze od pierwszych minut groźnie atakowali bramkę Polacka. W 13 min. umiejętności golkipera Zagłębia![]() sprawdził Marco Paixão. W 26. min. Świerczok próbował zaskoczyć Kuciaka, ale bramkarz Lechii był na posterunku. W 60. min. Marco zakręcił obrońcami Zagłębia, idealnie dograł do wychodzącego na czystą pozycję Flavio i Polacek musiał skapitulować. Kilka minut później w świetnej sytuacji znalazł się Czerwiński, ale tym razem nie zdołał pokonać Kuciaka. W 87. min. Jach popisał się efektownym strzałem, ale golkiper Lechii zdołał w ostatniej chwili to wybronić. Chwilę później z kilku metrów Kopacz uderzył głową, ale bramkarz gospodarzy znów był na miejscu. W ostatniej akcji próbował jeszcze Janoszka, ale piłka minimalnie minęła światło bramki. - Zagraliśmy słabsze spotkanie, ale wcale nie musieliśmy przegrać meczu. Szczególnie szkoda tych sytuacji z końcówki meczu, bo mogły przesądzić o zmianie wyniku. Dziś zabrakło konkretów, takich, jakie mieliśmy we wcześniejszych meczach. Potrafimy grać lepiej, więc z niedosytem wracamy do Lubina, bo przyjechaliśmy do Gdańska po zwycięstwo - powiedział po meczu trener Zagłębia, Piotr Stokowiec. Na boiska ekstraklasy piłkarze powrócą za dwa tygodnie. Miedziowych czekają dwa mecze u siebie, napierw podejmą Górnika Zabrze, później do Lubina zawita Piast Gliwice.
reklama
|
reklama
reklama
reklama