Nie dogadali się z władzami

Głogów. Sztywne stanowisko władz miasta. Podpisaniem protokołu rozbieżności zakończyły się negocjacje płacowe władz gminy z przedstawicielami oświatowych związków zawodowych. Kością niezgody okazał się fundusz na dodatki motywacyjne dla nauczycieli.

W sprawach, które nie dotyczyły finansów, związkowcom udało się dojść do porozumienia z władzami Głogowa. Jak powiedział Ludwik Lehman, przewodniczący oświatowej solidarności, prezydent spełnił niektóre z postulatów związkowców. - Najważniejszy z postulatów, dotyczący podwyższenia dodatku motywacyjnego,

spotkał sie ze zdecydowaną odmową - informuje Lehman.

Związki proponowały podwyższenie dodatku motywacyjnego z sześciu do siedmiu procent. Gdy stanowisko władz miasta okazało się sztywne w tej sprawie, związkowcy zaproponowali by dodatek zwiększył się chociaż o pół procenta. - Na to jednak prezydent również się nie zgodził i w związku z tym postanowiliśmy podpisać protokołów rozbieżności - mówi szef oświatowej Solidarności.

Jak powiedziała nam Hanna Żmuda, pełniąca obowiązki naczelnika oświaty, kultury i kultury fizycznej w głogowskim ratuszu, sztywne stanowisko organu prowadzącego, czyli gminy, wynika z tego, że zaplanowano pięcioprocentową podwyżkę wynagrodzeń dla nauczycieli, jednak nie uwzględniono jej w subwencji oświatowej. - Ten rok jest również szczególny pod tym względem, że wielu nauczycieli przejdzie na emerytury. Musimy więc mieć zabezpieczone pieniądze na odprawy dla nich - twierdzi Hanna Żmuda.

O przyjęciu lub odrzuceniu regulaminu wynagradzania pracowników oświaty zadecydują radni. Będą jednak mieli świadomość, że dokument opracowany w tym roku, nie ma akceptacji oświatowych związków zawodowych. (mai)

Komentarze (8)

1. Dodane przez 'Gość', w dniu - 13-03-2007 13:13 Pan prezydent zapomniał już, że kiedys też był nauczycielem oj szybko zapomniał (

2. Dodane przez 'Gość', w dniu - 13-03-2007 16:43 ja tez tak uwazam - bardzo przykre;

3. Dodane przez 'Gość', w dniu - 13-03-2007 19:21 Wszelkie tłumaczenie nie ma sensu w sytuacji, gdy jeden obiecał podwyżeę i nie może jej wypłacić (Giertych), a drugi obiecywał dużo ,a skończył na niczym (ten, którego nazwiska...). Śmieszno i straszno w tym kraju...O, przerpraszam LPR - w Polsce.

4. Niewiarygodny partner! Dodane przez 'Gość', w dniu - 13-03-2007 20:53 Pan Prezydent stracił wiarygodność.  To nie pierwszy i nie ostatni raz.Już niebawem zostanie rostrzygniety "ustawiony"przez Pana Prezydenta konkurs na dyrektora moku i wygra go Radna M.i.l.i.c.z.Takich nieczystych zagrywek będzie więcej,taki jest pis i taki jest Pan Prezydent.

5. Nauczyciele - nieroby Dodane przez 'Gość', w dniu - 13-03-2007 21:40 Pieniądze i 4 m-ce urlopu w ciągu roku to jest całe towarzystwo stolikowe .A do roboty wołki zbożowe,a nie tylko podwyżki i więcej nic.Jedyny chyba zawód,który ma więcej wolnego niż pracy aż wstyd żeby cały czas garnąć,trochę powagi i samokrytycyzmu.Wycieczki za pieniądze uczniów,obozy za pieniądze uczniów,zabawy,bale za pieniądze uczniów,to po prostu nazywa się PASOŻYTNICTWO.

6. Nie co ... Dodane przez 'Gość', w dniu - 13-03-2007 23:39 Czy istota, która to szaleju sie najadła? Nie rób tego co Tobie nie miłe! Kto ma edukować i wychowywać młode pokolenie? Jeśli w szkole taki miód to czemu mężczyzn jak na lekarstwo? Zerknij na każdy inny kraj Europy jak sa wynagradzani nauczyciele i ile czasu pracują. A jeżeli jest coś płacone z pieniędzy uczniów to normalnie zgłoś do władz oświatowych.  Takie dyrdymały to może pisać rzeczywiście Pasożyt ale Myślowy. Myśl to nie boli!

7. Dodane przez 'Gość', w dniu - 14-03-2007 10:20 Do dzieci trzeba cierpliwości i podejścia, trzeba to lubić. Stąd tak mało mężczyzn w szkołach. Oni wolą  bardziej męskie wyzwania. Nie o pieniądze tu chodzi. W innych zawodach mężczyźni po studiach pracują za takie same same, albo i mniejsze wynagrodzenie. Tak się składa, że mam w rodzinie dwóch nauczycieli, rodowitych obcokrajowców. Mają pieniądze, ale z tych też własnych pieniędzy urządzają swoje pracownie, kupują lub wykonują pomoce naukowe i niestety pracują ponad swój godzinowy plan. Bardzo często mają spotkania towarzysko-rozrywkowe z wychowankami po lekcjach. Kontakt nauczyciel-uczeń wspaniały. Nikt im za to nie płaci. Po prostu dobrze wykonują swoją pracę. Latem mają tylko 1 m-c urlopu.

8. Dodane przez 'Gość', w dniu - 14-03-2007 10:31 co takiego jakie :-( podwyżki do roboty grono nauczycielskie to prawda my ciężko pracujemy ażeby jakiś tam zwykły nawet nauczyciel mógł odpoczywać odpłatnie tyle godzin w ciągu roku wakacje,ferie,wolne przed każdym świętem i dziennie pracować po 3-4 godziny to skandal żadnych podwyżek bo za co .........

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.