Anonim trafił do koszaAnonim trafił do kosza |
13.09.2007. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Zdaniem głogowianina, który co prawda podpisał się pod listem, jednak uczynił to nieczytelną parafką, osobami, które chcą „wykończyć” ZGM są jego aktualny dyrektor Andrzej Szczypień oraz zastępca prezydenta - Leszek Szulc. Jak na łamach anonimowego listu informuje jego autor, panowie ci mają doprowadzić do upadku zakładu, by przekształcić go w spółkę i zająć w niej intratne posady. Prezydent Jan Zubowski nie chciał komentować anonimu. - Takich wieści i pogłosek jest bardzo wiele. Uważam natomiast, że każdy kto czuje się odpowiedzialny, powinien występować pod swoim imieniem i nazwiskiem. W ZGM-mie było bardzo dużo nieprawidłowości i podejrzewam, że któryś z pracowników, którzy dopuścili się poważnych nadużyć, jest autorem tego paszkwilu - powiedział nam jednak prezydent Zubowski. Główni bohaterowie tego anonimu dowiedzieli się o nim od dziennikarzy. - Nowi ludzie przychodzą by zrobić porządek, nie wszystkim to się podoba. Zapewne ci, którym nie podobają się nasze działania, będą na nas pisać - powiedział nam Andrzej Szczypień, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. - Prywatyzacja ZGM-u jest możliwa, jednak wcale nie po to, byśmy szykowali sobie ciepłe posadki - dodaje Szczypień. Przekształcenia zakładu budżetowego w spółkę nie wyklucza także zastępca prezydenta - Leszek Szulc. - Dyrektor ZGM-u, zarządzając nim, ma szansę na uratowanie tej jednostki, by była ona konkurencyjna na rynku i mogła zarządzać budynkami mieszkalnymi. Jeżeli tego nie wykona i koszty będą przekraczały ceny rynkowe, to niestety taki zakład nie będzie miał prawa funkcjonować. Najważniejsze dla nas jest to, by mieszkańcy płacili jak najmniej, mając przy tym usługi na jak najwyższym poziomie - mówi wiceprezydent Szulc. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że anonim dotyczący dyrektora ZGM-u i wiceprezydenta trafił do kosza. (mai)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama