Co będą robić w sejmiku?Co będą robić w sejmiku? |
24.11.2010. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Bezapelacyjnym zwycięzcą wyborów do rady sejmiku województwa dolnośląskiego został Robert Raczyński. Prezydent - elekt Lubina otrzymał 17 216 głosów. Raczyński startował z Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Dutkiewicza, prezydenta Wrocławia. Miejsce Raczyńskiego w sejmiku zajmie jednak Tymoteusz Myrda, na którego zagłosowało blisko 5 tysięcy wyborców. - Dziękuję wszystkim wyborcom, którzy mnie poparli, a szczególnie listę Rafała Dutkiewicza. Jestem bardzo zaszczycony i mam nadzieję, że ich nie zawiodę - komentuje Tymoteusz Myrda. Spory sukces w wyborach do rady sejmiku odniósł młody polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Michał Huzarski z Legnicy. Członek krajowych struktur SLD zdobył prawie 12 tysięcy głosów, z czego połowę w samej Legnicy. - Jest to dla mnie nobilitacja i potwierdzeniem tego, że wsparcie mojego szefa Grzegorza Napieralskiego i lidera dolnośląskiej lewicy posła Janusza Krasonia przyniosło efekty. Bardzo ucieszył mnie wynik w Legnicy, gdzie udało mi się uzyskać najwięcej głosów spośród wszystkich partii politycznych i komitetów wyborczych. I cały okręg legnicki, w którym zająłem drugie miejsce po tak znanej osobie, jaką jest prezydent Lubina - mówi Michał Huzarski. Dla Tymoteusza Myrdy z Lubina i Michała Huzarskiego z Legnicy, rada sejmiku dolnośląskiego będzie nowym doświadczeniem samorządowym. Myrda nie wie jeszcze, w jakich komisjach sejmiku chciałby pracować. - Tak naprawdę, najpierw chciałbym pojechać na pierwsze spotkanie sejmiku. Jest to dla mnie nowy organ władzy, dlatego wstrzymałbym się jeszcze z odpowiedzią - tłumaczy Myrda. Swoje plany działalności w sejmiku ma za to sprecyzowane już legniczanin Michał Huzarski. - Na pewno badzo mocno chciałbym pracować nad przyszłością całego regionu. Marzy mi się członkostwo w komisji budżetu i finansów. Bardzo dużo będzie zależało jednak od naszych spotkań wewnątrzpartyjnych i rozdziału pracy - zaznacza Huzarski. Poza Myrdą i Huzarskim w sejmiku zasiądzie dwoje polityków Platformy Obywatelskiej: Jadwiga Szeląg, lekarz ginekolog ze Złotoryi i poseł Janusz Mikulicz. Mikulicz będzie musiał zrzec się mandatu poselskiego. Jego miejsce w gmachu na Wiejskiej zajmie Robert Kropiwnicki z Legnicy. W sejmiku Prawo i Sprawiedliwość reprezentować będą Krzysztof Skóra, były prezes KGHM Polskiej Miedzi, który otrzymał 9690 głosów i Dorota Czudowska (8167 głosów). Z ciekawszych nazwisk kandydatów w wyborach do rady sejmiku dolnośląskiego, którzy nie otrzymali mandaty można przywołać Piotra Anackiego, byłego starostę powiatu lubińskiego, Władysława Raka, byłego wiceprezydenta Głogowa i posła dwóch kadencji, obaj z SLD, Marka Wojnarowskiego, szefa lubińskiej Platformy Obywatelskiej, Annę Brok, byłą starostę powiatu głogowskiego. Frekwencja głosowania do rady sejmiku w okręgu legnickim wyniosła 45,19 procent. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama