Cichy zabójca już działaCichy zabójca już działa |
13.12.2010. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań przy ul. Zielonej. Kobieta uległa zaczadzeniu w łazience, gdzie zainstalowany był piecyk gazowy. - On był przyczyną wytworzenia się dość sporych ilości tlenku węgla. Nasze urządzenia wskazały takie stężenie, że istniało poważne zagrożenia dla życia tej kobiety. Nieprzytomną 45-latkę z łazienki wyciągnął mąż. Strażacy byli pierwsi na miejscu zdarzenia, zastosowali tlenoterapię, która spowodowała, że kobieta odzyskała przytomność - mów Leszek Gławęda, rzecznik prasowy legnickiej straży pożarnej. To nie była pierwsza tego typu interwencja strażaków w okresie jesienno-zimowym. Statystyki mówią już o ponad 40 przypadkach. - Nie za każdym razem były to zatrucia, ale był wykrywane jakieś mniejsze ilości tlenku węgla. Wierzyliśmy pomieszczenia i nakazywaliśmy wygaszenia pieców czy innych urządzeń grzewczych - dodaje rzecznik. Strażacy apelują do osób, które mają w swoich mieszkaniach piecyki czy inne urządzenia grzewcze o właściwie ich użytkowanie. Jednak nie zawsze obecność tlenku węgla wynika z wady urządzeń grzewczych. - Często jest to splot różnych elementów, które powodują wytwarzanie się tlenku węgla. To mogą być anomalie atmosferyczne, niskie ciśnienie, które powoduje zakłócenie grawitacji w przewodach wentylacyjnych i kominowych. Ludzie często dogrzewając mieszkania, zakrywają kratki wentylacyjne. Nie wolno tego robić. Apelujmy o wierzenie mieszkań i rozszczelnianie nowoczesnych, plastikowych okien - kończy L. Gławęda. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama