Pobicie na zlecenie?

Trzech mężczyzn usłyszało prokuratorskie zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznych narzędzi i pobicia jednego z dyrektorów Energii Pro. Grozi im do 15 lat więzienia. Bandyci działali na zlecenie jednego z pracowników energetycznej spółki.

Do zdarzenia doszło tydzień temu w Wilkowie. 46-letni Adam P., pracownik spółki Energii Pro, szukał chętnych osób, które w zamian za odpowiednią zapłatę pobiją jego przełożonego. Namówił do tego swojego kolegę, 30-letniego Łukasza N. oraz dwóch uczniów legnickich zawodówek. Za pobicie dyrektora Energii Pro, Adam P. miał zapłacić oprawcom 3 tys. zł. Bandyci zaczaili się przed domem ofiary. Gdy dyrektor wsiadał rano do samochodu, sprawcy napadli na niego bijąc go dotkliwie metalowymi, gumowymi i drewnianymi pałkami. Pobity dyrektor doznał licznych obrażeń ciała. - Sprawcom postawiono zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Jesto to zbrodnia zagrożona karą od trzech do piętnastu lat pozbawienia wolności. Taka kwalifikacja prawna została przyjęta, ponieważ sprawcy dopuścili się pobicia pokrzywdzonego przy użyciu metalowych i gumowych pałek, które są traktowane jako narzędzia niebezpieczne. Podczas dokonania rozboju sprawcy zabrali z samochodu laptop wartości 4500 złotych - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik legnickiej Prokuratury Okręgowej.

Zleceniodawcy pobicia, Adamowi P. postawiono zarzut podżegania do pobicia. Mężczyzna przyznał się do winy, grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Adam P. dostał dozór policyjny, musi też wpłacić 4 tys. zł poręczenia majątkowego. Sprawcy pobicia także przyznali się do popełnionego czynu, ale każdy z nich złożył różne relacje całego zajścia. - Mając na uwadze grożącą im surową karę oraz w obawie przed matactwem prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o 3-miesięczny areszt i sąd podzielił stanowisko prokuratora - uzupełnia Liliana Łukasiewicz.

Sprawa pobicia dyrektora oddziału Energii Pro trafi na wokandę Sądu Okręgowego w Legnicy. (tom)

Komentarze (12)

1. Dodane przez gitara, w dniu - 10-06-2011 11:02 Proponuję gratis prąd w Głogowie do końca roku

2. Dodane przez Sandra, w dniu - 10-06-2011 12:56 ...bez powodu tego nie zrobili.

3. Dodane przez Ola, w dniu - 10-06-2011 15:02 Sandra nic nie usprawiedliwia pobicia(tu jeszcze kradziez tak przy okazji), jest to przestepstwo i wszyscy z zatrzymanych powinni za to odpoweidziec

4. Dodane przez do 2, w dniu - 10-06-2011 15:52 pewnie że nie bez powodu. Piewienego inspektora ze starówki czeka podobna przygoda.

5. Dodane przez mc2, w dniu - 11-06-2011 23:13 Zatrważajace jest to, do czego "ludzie" potrafia sie posunąć.

6. Dodane przez Gajowy z wąsami, w dniu - 12-06-2011 12:13 Ktoś wyrywa chwasty , a policja im przeszkadza. Nie jednemu przydały by się takie bęcki żeby nie myślał jeden z drugim ze sobie może robić co mu się podoba. Też myślę że bez powodu nie dostał. Następny powinien być pewien prezes z jednej z dużych spółek z siedzibą w Lubinie.

7. Dodane przez Darbud, w dniu - 12-06-2011 14:42 Ludzie sumienia nie macie pisac takie glupoty... Jest to czlowik bardzo mily i nic zazucic mu nie mozna... Skoro osoba zlecajaca miala zatargi z panem Andrzejem to musiala zalezc za skore porzadnie, poniewaz jest to osoba tolerancyjna i jezeli jest sie fair wobec niego to i on jest wporzadku... . Takze nie oceniajcie juz ktorys raz z kolei sytuacji jezeli jej nie znacie... Znam pana Andrzeja osobiscie i na slowo wierzcie jest uczciwym i dobrym czlowiekiem...

8. Dodane przez DART, w dniu - 13-06-2011 07:09 Roi się nie ciekawie , jak sobie pomyślę ,że to będzie nowy sposób na rozliczenia między pracownikami a pracodawcami w Głogowie i okolicach i mając na uwadze podejście tych drugich do pierwszych to pewno szpital zarobi na udzielaniu pierwszej pomocy ,po pobiciach

9. Dodane przez ktos, w dniu - 13-06-2011 10:20 po 1. widać ludzie jak bardzo znacie pobitego-pracował w Legnicy a nie w Głogowie i zlecający też pracował w Legnicy  po 2. to, że ktoś prywatnie jest miły nie oznacza, że służbowo też  po 3. kwestia czy mu się należało? jako szef nie jest to człowiek tolerancyjny, miły i kulturalny-niestety  po 4. może zapytajcie ludzi,którzy z nim pracują kogo by poparli tego co zlecił czy pobitego dyrektora...

10. Dodane przez znawca, w dniu - 13-06-2011 13:01 to że pracowali w Legnicy, nie znaczy że nie mieszkali w Głogowie panie ktos. A poza tym skoro dostał to widocznie mu się należało.

11. Dodane przez CIEKAWSKA, w dniu - 13-06-2011 13:43 nie bez powodu ktoś zadał sobie trud i wynajął ludzi

12. Dodane przez gość, w dniu - 01-07-2011 20:16 dokladnie pobity nie ma dobrej opini jako przełożony może i prywatnie jest innym człowiekiem, skoro doprowadzil podwładnego do takiego stanu, że ten się zdecydował na taki krok i wynajął ludzi to oznacza tylko jedno nie jest dobrym szefem i ma teraz czas na zastanowienie się co zrobił że oberwał może to go zmotywuje do zmieny tarktowania podwładnych.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.