Ostateczna propozycja dla Maydaya

Zakład Gospodarki Mieszkaniowej złożył ostateczną propozycję Stowarzyszeniu Mayday. Tak przynajmniej twierdzi dyrektor ZGM Marek Rychlik. Do końca lutego stowarzyszenie ma zdać budynek, a cały sprzęt może tymczasowo przechowywać w byłej kawiarni klubu Mayday.

ZGM po raz kolejny próbował przejąć obiekt 25 stycznia. Nie udało się tego zrobi. - Wskazaliśmy stowarzyszeniu pomieszczenia, gdzie tymczasowo może trzymać sprzęt. Te propozycje zostały odrzucone. Kierujemy zatem ostatni list, gdzie wymieniamy kolejne lokalizacje, gdzie ten sprzęt nagłaśniający może być pozostawiony - mówi M. Rychlik.

Stowarzyszenie mogłoby do końca lutego przechowywać sprzęt w kawiarni za odpłatnością 5,50 zł za metr. Członkowie stowarzyszenia zapowiadają, że nie skorzystają z tej propozycji. Sprzęt został już przeniesiony na piętro budynku. - Pomysł jest nie na miejscu. Cały sprzęt już wynieśliśmy na piętro, gdzie zajmuje 280 metrów kwadratowych. Proponowana przez ZGM powierzchnia jest dwa razy mniejsza. Po drugie na górze mamy zamykane pomieszczenia, a na dole kawiarnia jest ciągle otwarta. Przechowywanie sprzętu nie jest bezpieczne, bo zawsze nam coś może zginąć - wyjaśnia Krzysztof Dziechciarz.

Stowarzyszenie otrzymało też inne propozycje, gdzie mogłoby tymczasowo trzymać sprzęt. Są to pomieszczenia magazynowe na ulicach Norwida, Poczdamskiej i Gwiaździstej. - Tam możemy jedynie przechowywać sprzęt, bez żadnej działalności statutowej. Takie rozwiązanie nas nie interesuje. Nie chcemy magazynów, my chcemy nadal działać. Na to jednak nie pozwala nam prezydent i ZGM - dodaje K. Dziechciarz.

Rychlik dodaje, że termin ostatecznego zdania budynku mija 29 lutego. Zostanie on przekazany Miejskiemu Ośrodkowi Kultury. Potem ma zostać powołane do życia Młodzieżowe Centrum Kultury Mayday, w ramach którego może funkcjonować stowarzyszenie. - W nowym centrum będą też pomieszczenia dla stowarzyszeń. Jest więc droga otwarta, by rozmawiać z dyrekcją MOK-u o późniejszym wynajęciu pomieszczeń - twierdzi dyrektor ZGM.

Stowarzyszenie nie zamierza jednak opuszczać budynku. - Do końca lutego mamy czas na podjęcie decyzji. Będę próbował spotkać się z prezydentem. Na razie jednak odmawia mi spotkania. Mam nadzieję, że uda nam się dojśc do konsensusu, by obie strony były zadowolone - kończy K. Dziechciarz.

Marek Rychlik zapowiedział, że jeżeli stowarzyszenie nie opuści w terminie lokalu, egzekucją przepisów zajmie się komornik. (mat)

Komentarze (15)

1. Dodane przez decyzja, w dniu - 30-01-2012 16:56 Czas najwyższy zakończyć żałosne przedstawienie teatralne. Mają zdać pomieszczenia, nie zdają. Druga strona wyznacza inny termin zdania, ci znowu nie zdają. A budynek stoi pusty. Jest ktoś poważny w naszym mieście aby podjąć raz a konkretną decyzję? Na razie trwała gra w "ciuciubabkę"

2. Dodane przez do decyzja, w dniu - 30-01-2012 19:01 ośmieszasz się pisząc, że jest to żałosne przedstawienie, ty i tobie pdobni "ludzie" widzą tylko w MD dwie osby, a ludzie tacy jak ja widzą tam nie tylko władze, ale prórby 5 kapel, koncerty, cotygodniowe dyskoteki, były tam treningi karate, nordic walking, darmowa świetlica społeczna, zresztą nie tylko świetlica była darmowa, a MD płacił wszytstko oprocz ogrzewania, a teraz zapłacicie za remont budynku, nowych pracowników i inne śmieci dla prezydenta....

3. Dodane przez A.Jerzuk, w dniu - 30-01-2012 20:27 Ale się narobiło,- kolega z list wyborczych Pan Marek, wygania swoją koleżankę z lokalu. A z listy Chrześcijańskie Forum Społeczno - Gospodarczo starowali razem.

4. Dodane przez wuja, w dniu - 30-01-2012 20:46 TO JAKIEŚ KPINY SOBIE WYPRAWIAJĄ TE MAYDAYOWCE !!!  PRZECIEŻ GMINA MA PRAWO ZROBIĆ ZE S.W.O.I.M MAJĄTKIEM CO TYLKO CHCE, A TO JEJ SIĘ UTRUDNIA NA BEZCZELNEGO I JESZCZE PODSYCANE JEST PRZEZ BEZNADZIEJNE PEŁO !!!  NIECH WRESZCIE MOK PRZEJMIE TEN OBIEKT (JAK PRZED LATY), A WTEDY BĘDZIE SIĘ TAM COŚ DZIAŁO !!!

5. Dodane przez mietek ispółka, w dniu - 30-01-2012 21:30 dyrektor ZGM może tyle co każą mu z ratusza mejdej był juz w MOK-u i jakie to były koszt ? dlatego zrezygnowano. jakich wybaliście do władzy tak mamy.

6. Dodane przez re2, w dniu - 30-01-2012 22:28 znaczysz kpić... jakoś moje dzieci omijają te spelune szerokim łukiem!! a ten nordic walking to po sali koncertowej robili?? bo chyba klub nie jest do tego potrzebny-zapraszam na Górków  Iwona

7. Dodane przez ...., w dniu - 30-01-2012 23:04 Na szczęście "wuju" (komentarz 4) jesteś odosobniony w swoich poglądach.

8. Dodane przez Maydaj, w dniu - 31-01-2012 08:19 z MOK-u mozna było zrobić dom kultury, to i z Maydayem się udać może. Pamiętam czasy , kiedy MOK nie był taki zadbany,był na co dzień pusty, imprezy odbywaly się rzadko.Tam zawsze brzydko pachniało kurzem. Teraz zmiana jest duża, Wszystko w środku błyszczy. Czytam dużo informacji o tym ile jest teraz zajęć dla dzieci i młodzieży,. Mieszkamy blisko mayday. Dobrze by było, żeby taki ośrodek był też koło nas. A w nim może jeszcze jaki ś klub dla dorosłych.

9. Dodane przez glogow, w dniu - 31-01-2012 08:36 pan dyrektor ma doświadczenie w tych sprawach już nie jedna szkołę rozwalił w Głogowie z której jak obiecywał miały byc pieniążki dla miasta

10. Dodane przez Daniel, w dniu - 31-01-2012 08:45 Skąd Pan prezydent weźmie kasę na funkcjonowanie.Takie miejsce jest potrzebne chyba że nasze pociechy mają chodzić do prota gdzie pełno zaćpanych i śliniących się do małolat . Brawo panie Z .Zróbmy pustynie kulturalną z naszego miasta ,ciemnotą lepiej rządzić .

11. Dodane przez Viola, w dniu - 31-01-2012 08:56 Wuju nie jest odosobniony w swoich poglądach. Wg mnie komornik już dawno powinien wejść i wyrzucić mejdejowców na bruk. Bo to jest kpina z prawa. pani radna robi co chce jak od kilku dobryh już lat. Ale to tylko dzięki słabości kolejnych prezydentów. Już R chciał ją wyrzucić ale nie dał rady by były senator nie wiedziec czemu bardzo jej bronił

12. Dodane przez Jola, w dniu - 31-01-2012 08:57 re7 Nie masz racji, a też jestem za likwidacją, bo poziom tak zwanej "kultury" za czasów Pani Ani był żenujący.Do dziś nie była wyjaśniona sprawa sprzedaży piwa przez mamusię, sprawa koncesji, która jest udostępniana na miejsce, a nie na osobę posiadająca zezwolenie na katering i na jakich zasadach "dzierżawiła" lokal na sprzedaż piwa. Kto bywał tam, wiedział ile młodzieży nieletniej piło piwo. W tym przybytku było więcej zła niż dobra,a dyskoteki nie miały nic wspólnego z kulturą.

13. Dodane przez Bolek, w dniu - 31-01-2012 09:52 Wypad i tyle. Koniec z rozczulaniem się nad MD. Ot i cała filozofia. ZGM bez znieczulenia. Do komornika i już.

14. Dodane przez pinesa, w dniu - 31-01-2012 09:56 Ten cały "Mayday" powinien odejść z honorem a nie jeszcze się bawić.. już jest przesądzone.. nie udało się, trudno, staraliście się.. ale po co co chwila jakieś sztuczne problemy robić? Skoro ktoś nie umiał podtrzymać clubu to niech odejdzie z honorem a nie jeszcze to ciągnie, niepotrzebnie!! I tak nikomu nie będzie żal

15. Dodane przez ma, w dniu - 05-02-2012 12:54 Mayday to kpina nie klub dajcie spokój może mok coś tam zrobi niech się bujają a 5 zespołów ma próby faktycznie dużoooo ehehhehe śmiech!!

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.