Tajniki ratowniczo - gaśnicze |
02.07.2012. Radio Elka, Iwona Adamczak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Chcę zostać strażakiem - mówi co drugi mały chłopiec pytany o to, kim chce być w przyszłości. Dziś mali, ale i ci nieco więksi chłopcy mogli z bliska podziwiać sprzęt strażacki, wsiąść do samochodu pożarniczego a nawet ubrać kask. Każdy znalazł coś, co przypadło![]() mu do gustu. 7 - letniemu Krystianowi z Lubina podobał się sprzęt, bo służy do ratowania życia ludzi. Jego tato zaś chętnie oglądał urządzenia i sprawdzał jak działają. - To bardzo ciekawy występ. Dla dzieci jest to dodatkowa rozrywka. Mają teraz wszystko tu na żywo, co zwykle widzą tylko w telewizji - mówił. - Prezentujemy podstawowe nasze dwa samochody gaśnicze. W tym jeden mniejszy dodatkowo z funkcją ratownictwa drogowego i technicznego - informuje kpt. Edward Sobolewski dowódca zmiany Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej w Lubinie. Najbardziej zainteresowane były oczywiście dzieci, choć i rodzice przy nich chętne oglądali sprzęt i sprawdzali jak działa. Strażacy gotowi byli odpowiadać na pytania i wyjaśniać tajniki działań gaśniczo - pożarniczych. Jak zapewniał kapitan Sobolewski, nie tylko przy takich okazjach istnieje możliwość zapoznania się z lubińską jednostką. Zawsze można podejść i obejrzeć miejsce, gdzie strażacy pełnią swoją służbę.(mm)
reklama
|
reklama
reklama
reklama