XXXII Watra w MichałowieXXXII Watra w Michałowie |
04.08.2012. Radio Elka, Emila Wojciechowska | ||||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Uroczystość ta jest też symbolicznym wspomnieniem Akcji Wisła, historii narodu łemkowskiego wysiedlonego przez władze w powojennej Polsce. Ówczesne przesiedlenia i wywózki objęły grupę ponad 140 tysięcy osób. ![]() Każdego roku Watra w Michałowie otwierana jest przez chór. Od 8 lat pierwsza pieśń, a zarazem hymn Łemków, należy do zespołu „Zoria” z Małopolski. - Przyjechaliśmy z Uścia Gorlickiego, z województwa małopolskiego. Zawsze jesteśmy tutaj na watrze, otwieramy ją. Czekamy na pierwszą sobotę sierpnia żeby tu przyjechać. Ludzie, którzy przychodzą na watrę są z naszych stron. My tam mieszkamy, żyjemy i dajemy im troszeczkę otuchy i radości, którą przywozimy ze sobą z gór - mówi Anna Dubec z zespołu „Zoria”. Na uroczystość przybyli przedstawiciele władz krajowych i samorządów lokalnych. Wszyscy mocno podkreślali, jak piękna jest kultura łemkowska i jak ważna jest otwartość na mniejszości narodowe. - Zawsze podziwiałem ich muzyczność, której im zazdroszczę i z przyjemnością biorę udział w słuchaniu i oglądaniu ich tańców i pieśni. To jest naprawdę olbrzymia przyjemność - mówił podczas uroczystości wojewoda dolnośląski, Aleksander Marek Skorupa. - Od kilkunastu lat co roku jestem tutaj na watrze. Spotykamy się w gronie samorządowców i środowiska, które organizuje to spotkanie, grupy Łemków, jak również Ukraińców, którzy tu przyjeżdżają. Jest to część społeczeństwa, która żyje wśród nas. Wszyscy szczycimy się tolerancją i pozytywnymi relacjami. Mówimy, że jesteśmy miastem wielokulturowym więc to jest część naszej kultury, którą dziś mamy tu okazję poznać - dodawał prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski. - Bawię się tu od wielu lat, ale obecność ta jest też pewnym obowiązkiem. Jest to jednak dość tragiczne wydarzenie naszej historii, o którym trzeba pamiętać - mówił Robert Kropiwnicki, poseł na sejm RP - Na terenie naszej gminy jest duża część mniejszości narodowych dlatego chcemy mocno podkreślić, że współpracujemy, integrujemy się, że doceniamy ich kulturę i że chcemy w tym uczestniczyć - zapewniała Irena Rogowska, wójt Gminy Lubin. Zdaniem wojewody Aleksandra Skorupy, Dolny Śląsk jest bardziej otwarty na mniejszości religijne i etniczne, niż inne regiony Polski. - Tu wszyscy skądś przyjechaliśmy. Nikt nie jest tutejszy, a inni obcy. Może i w skali kraju zmienia się też tolerancja, choć mam rodzinę pod Częstochową i widzę różnicę. Dolny Śląsk jest bardziej otwarty - mówił na koniec wojewoda. Watra to przed wszystkim uroczystość narodowa dla społeczności łemkowskiej. To również okazja dla Polaków, by poznać kulturę tego narodu i jego historię. Ta coroczna impreza jest też sposobnością, by nauczyć się tolerancji i akceptacji dla mniejszości zarówno religijnych, jak i etnicznych.(mm)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama