Wojewoda wyśle kolejne wezwanie |
| 09.01.2013. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Gdy tylko to się potwierdzi, wojewoda prześle do urzędu kolejne pismo z nakazem usunięcia obu panów z zajmowanych funkcji. Pierwsze wezwanie do starostwa wpłynęło na początku grudnia. Była w nim mowa, że Zubko i Stawikowski w niewłaściwy sposób zostali powołani do rad nadzorczych komunalnych spółek, jednocześnie zajmując kierownicze stanowiska w samorządzie. Nadzór wojewody stwierdził, że jest to ewidentne łamanie prawa. Rada powiatu potraktowała list jedynie jako informację, a nie nakaz pozbawienia stanowisk. Jeszcze kilka dni temu rzecznik wojewody zapowiadał, że teraz konieczne będzie wydanie zarządzenia zastępczego, które automatycznie usunie panów z władz powiatu. Wczoraj w programie „Rozmowa Faktów” na antenie TVP Wrocław wojewoda Aleksander Marek Skorupa stwierdził, że do 10 stycznia czeka jeszcze na to, by rada powiatu podjęła uchwałę o odwołaniu obu panów. - Jeśli rada nie podejmie uchwały, to przejdę do kolejnego kroku, czyli wezwania. Później będę wnioskował o zarządzenie zastępcze, jeśli radni dalej będą się uchylać - mówił wojewoda. Dopiero po tym, jak rada nie zastosuje się do nakazu po drugim wezwaniu, wojewoda wyda zarządzenie zastępcze. Wojewoda dodał, że nie jest zdziwiony postępowaniem rady powiatu, która ewidentnie gra na czas. Radni zapewne będą odwlekać decyzję, aż ostatecznie wojewoda za zgodą Ministerstwa Administracji sam pozbawi Zubko i Stawikowskiego mandatów. Cała procedura może zatem potrwać jeszcze tygodnia, a nawet miesiące. (mat)
reklama
reklama
| ||||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Wojewoda dolnośląski jeszcze raz wezwie radę powiatu lubińskiego do wygaszenia funkcji wicestaroście Ryszardowi Zubko i członkowi zarządu Damianowi Stawikowskiemu. Na razie czeka na oficjalne pismo od przewodniczącego rady, które potwierdzi, że samorządowcy nie zostali odwołani ze stanowisk mimo upływu terminu, jaki dał na to urząd wojewódzki.
667 70 70 60

a wykształceni ludzie nie maja pracy w Lubinie. Czy to jest moralne?
