W sprawie starosty sytuacja czysta |
| 03.04.2013. Radio Elka, Mateusz Kowalski | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Przypomnijmy, kilka miesięcy temu nadzór wojewody zainteresował się kilkoma powiatowymi urzędnikami, bo mieli zostać powołani w niewłaściwy sposób do rad nadzorczych komunalnych spółek. Chodziło między innymi o starostę Adama Myrdę, wicestarostę Ryszarda Zubko i członka zarządu Damiana Stawikowskiego. W dwóch ostatnich przypadkach wojewoda stwierdził, że panowie nie mogą nadal sprawować funkcji w powiecie i nakazał wygaszenie mandatów. Natomiast sytuacja starosty nie była klarowna i zajęli się nią prezydenccy prawnicy. Wszystko jednak wskazuje na to, że sposób w jaki został wybrany do rady nadzorczej nie budzi wątpliwości. - Czekamy jeszcze na pismo Z Warszawy, ale sytuacja jest już w miarę klarowna. Trudno doczepić się do czegokolwiek w sprawie starosty Adama Myrdy. Formalnie wszystko wygląda dobrze - mówi Jarosław Perduta, rzecznik wojewody. Wciąż jednak nie do końca wiadomo jaki los spotka dwóch pozostałych członków zarządu. W obu przypadkach nadzór wojewody stwierdził, że Zubko i Stawikowski niewłaściwie zostali powołani do rad nadzorczych, przez co złamali zapisy ustawy antykorupcyjnej. Mimo że wojewoda nakazał wygaszenie ich mandatów, radni tego nie uczynili. Wojewoda ponowił decyzję o pozbawieniu ich funkcji, ale w międzyczasie ponownie analizowana była cała dokumentacja. Sprawa jest w toku. (mat)
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Starosta lubiński Adam Myrda może być spokojny o swoje stanowisko. Wojewoda Dolnośląski co prawda nie otrzymał jeszcze oficjalnego pisma z kancelarii prezydenta Polski, ale ze wstępnych informacji wynika, że tamtejsi prawnicy nie dopatrzyli się łamania prawa w jego przypadku.
667 70 70 60


