Połączyły ich wspólne problemy |
| 19.07.2013. Radio Elka, Mateusz Kowalski | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60 Jak mówi wójt Władysław Bigus, do porozumienia doszło dość spontanicznie. - Spotkaliśmy się we trójkę podczas Festiwalu Pod Kyczerą. W urzędzie zaczęliśmy rozmowę o problemach, które nas dotyczą, a na które nie mamy wpływu. Odpowiadamy przed mieszkańcami za kwestie związane z zadaniami powiatu, policji, Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, a które są formalnie poza naszym zasięgiem. Do tego dochodzą sprawy bezpańskich psów, śmieci w lasach, uszkodzenia mienia i wiele innych. Policja często umarza postępowania z braku wykrycia sprawcy lub ze względu na niską szkodliwość, a ludzi to denerwuje - wylicza W. Bigus. Spotkania włodarzy mają odbywać się cyklicznie. Podczas najbliższych opracują wspólne stanowisko w najważniejszych dla samorządów kwestiach. W późniejszym czasie współpraca może też objąć rady gmin i poszczególne komisje. W tej chwili priorytetem są przede wszystkim drogi powiatowe, które zdaniem Ireny Rogowskiej nie były remontowane od lat. - Drogi te nie są gotowe do bezpiecznej jazdy. Powiat tylko łata niektóre fragmenty, ale ogólnie nawierzchnie są w bardzo złym stanie. Nie mówię już o poboczach i rowach, które nie były konserwowane od kilkudziesięciu lat. Chciano te zadania zrzucić na gminy, ale my mamy swoje drogi, o które musimy dbać. Co prawda nie wszystkie mamy też w dobrym stanie, ale stopniowo je naprawiamy. Natomiast mieszkańcy częściej zgłaszają nam problemy z drogami powiatowymi - mówi I. Rogowska. Jak dodaje wójt gminy Lubin, porozumienie nie ma podtekstu politycznego i nie jest koalicją przeciwko władzom powiatu. - Dla nas nie jest ważne, jaka koalicja rządzi powiatem, dla nas ważne są wykonane zadania. Nie jestem politykiem i nie dla polityki zostałam wójtem. Robię to dla mieszkańców - wyjaśnia wójt. Także Władysław Bigus zaprzecza, że współpraca ma tło polityczne. Nie trudno jednak odnieść wrażenie, że każdemu z włodarzy powiat nadepnął nieco na odcisk. (mat)
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||||
Szefowie trzech gmin powiatu lubińskiego – Ścinawy, Rudnej i wiejskiej Lubin - zwarli szyki i postanowili wspólnie zmierzyć się z borykającymi ich problemami. Chodzi między innymi o ustawę śmieciową, drogi powiatowe i bezpieczeństwo mieszkańców. 
reklama
reklama
reklama
