Sprawa jest rozwojowaNiewykluczone są kolejne zatrzymania |
11.02.2020. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Przypomnijmy, w marcu ubiegłego roku do legnickiej komendy zgłosiła się 67-letnia kobieta, która padła ofiarą oszustwa. Na jej numer telefonu stacjonarnego zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz CBŚ i powiedział, że grupa hakerów planuje z jej rachunku bankowego ukraść pieniądze oraz że jej konto jest już pod obserwacją policjantów. - Pokrzywdzona podczas rozmowy przekazała także fikcyjnemu funkcjonariuszowi swój numer telefonu komórkowego, z którym nawiązał kontakt blokując jej połączenia zarówno telefonii stacjonarnej jak i komórkowej. W trakcie rozmowy sprawca nakazał 67-latce, aby nie rozłączając się wybrała numer telefonu na policję i potwierdziła wiarygodność prowadzonej akcji. Kobieta postępowała zgodnie z instruktażem - mówi Anna Tersa z KMP w Legnicy. Kolejnego dnia fikcyjny policjant ponownie skontaktował się z seniorką i polecił jej, aby założyła w banku rachunek na swoje dane. Zgodnie z instruktażem kobieta wskazała numer telefonu i adres e-mail podany przez sprawcę. Następnie przelała oszczędności w kwocie 150 tys. zł. ze swojego banku na nowo założony rachunek. Po kilku godzinach w rozmowie z pracownikiem banku pokrzywdzona zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa. - Do prowadzonego postępowania zatrzymaliśmy już cztery osoby. W dalszym ciągu ustalamy czy mężczyźni mają na koncie jeszcze inne wyłudzenia lub oszustwa. Sprawa jest rozwojowa i niewykluczone są kolejne zatrzymania - dodaje A. Tersa. Sąd rejonowy w Legnicy na wniosek tamtejszej prokuratury zastosował wobec wspomnianego na wstępie 41-latka tymczasowy areszt na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
reklama
|
reklama
reklama
reklama