Nadpłaty wrócą do lokatorów |
20.07.2012. Radio Elka, Iwona Adamczak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W zależności od życzenia lokatora, pieniądze będą albo zwracane w gotówce, albo zostaną zaliczone na poczet czynszów. Na fakt, że żaden lokator spółdzielni Przylesie nie będzie miał dopłaty do centralnego ogrzewania wpłynęło kilka czynników, m. in. łagodna zima, termomodernizacja budynków, brak zasadniczej podwyżki cen dyktowanych przez dostawcę ciepła a co najważniejsze wymiana węzłów cieplnych, której dokonano w ubiegłym roku. Wszystko to dało około 20% oszczędności ciepła. - W tym roku mamy ok. 2,5 mln zł do zwrotu. Już od poniedziałku będziemy wysyłać stosowne zawiadomienia w tym zakresie i lokatorzy z każdej nieruchomości, a mamy ich 52, otrzymają informujące, jaką kwotę zwrócimy - informuje prezes zarządu SM Przylesie, Tomasz Radziński. - Średnio zwroty wyniosą ok. 10 zł za metr kwadratowy każdego mieszkania. W zależności od wielkości lokalu, można to sobie wyliczyć. Mowa o kwocie średniej, bo są zwroty od 7 do 12 złotych. Ciepło rozliczane jest w oparciu o metr kwadrat, nie na podzielniki i każda nieruchomość ma inną zaliczkę na ciepło. Nie ma jednej zaliczki od metra kwadratowego dla całej spółdzielni - wyjaśnia prezes. Kwestie sposobu zwrotu nadpłaconych zaliczek zależą od tego czy lokator zechce otrzymać od spółdzielni gotówkę, czy może zdecyduje o przeznaczeniu nadpłaty na poczet czynszu. - Zasadą jest, zgodnie z prawem, rozliczenie się z kosztów poniesionych na ciepło do zera, czyli lokatorowi zwracamy albo w gotówce, albo on sam musi zadeklarować, że chce przeznaczyć te pieniążki na czynsz lub kompensujemy jeżeli jest niedopłata, jeżeli są zaległości czynszowe - mówi Tomasz Radziński. Jednym słowem wakacyjne dobre wieści, bo kto nie zalega z opłatami z tytułu czynszu, może nadpłacone zaliczki przeznaczyć na przykład ….na urlop.(mm)
reklama
|
reklama
reklama
reklama