Start Piłka nożna Bomba Zygiera z wolnego na wagę wygranej
Bomba Zygiera z wolnego na wagę wygranejBomba Zygiera z wolnego na wagę wygranej |
07.04.2007. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Kibice na Wita Stwosza zobaczyli bardzo rozgadaną drużynę ze Słubic. Zawodnicy trenera Michalskiego często zamiast zająć się grą, dyskutowali z arbitrem (celowali w tym Żyluk i Kałużny). A i sam trener gości nie opanował nerwów i w 44 min. został odesłany przez arbitra na trybuny. Publiczność oglądała dobre, szybkie widowisko - choć w pewnych momentach na murawie panował chaos. W początkowej fazie okazje do zdobycia gola mieli goście, ale Anioł i Adamczewski ich nie wykorzystali. W rewanżu w 31 min. trójkową akcję Kwiatkowski-Druciak-Puchalski, po rzucie rożnym niecelnym strzałem głową zakończył ten ostatni. W 39 min. kibice obejrzeli gola, którego już dawno na głogowskim stadionie nie było. Piotr Zygier huknął z rzutu wolnego z 25 m. Dębiec nie miał nic do powiedzenia. Po przerwie Polonia rzuciła się do odrabiania strat. Zanim jednak sędzia rozpoczął tę część meczu, wysłuchał kilka cierpkich słów od gadatliwego Żyluka. Aż dziw bierze, że nie ujrzał za to chociażby żółtej kartki. W drugiej odsłonie goście opanowali środek pola i co jakiś czas konstruowali ataki na bramkę Chrobrego. W 67 min. strzał Anioła z rzutu wolnego obronił Cuper. Do końca meczu kilka wyśmienitych sytuacji miał czarnoskóry Sylla, ale zmarnował je niczym junior. Ziemniak i ponownie Anioł próbowali strzelić gola, ale piłka po ich uderzeniach mijała światło bramki. W 88 min. Chrobry wrócił z dalekiej podróży. Na wyżyny swoich możliwości musiał wznieść się Cuper, który instynktownie obronił strzały Kałużnego i Świdkiewicza. W 90 min. jedyną okazje stworzył sobie Chrobry. Nitkiewicz ośmieszył zwodem obrońcę Polonii i znalazł się w sytuacji sam na sam, ale fatalnie przestrzelił. - Cieszy mnie bardzo strzelona bramka. Tym bardziej, że jest to gol dający trzy punkty. W drugiej połowie przezywaliśmy ciężkie chwile, ale ostatecznie Polonia przez nasza obronę się nie przedarła. Cieszą trzy punkty, myślimy już o kolejnym spotkaniu - powiedział strzelec bramki Piotr Zygier - Sędziowania nie będę komentował. Sędzia wysyłając mnie na trybuny zrobił to niesłusznie. Nie dziwię się podenerwowaniu moich zawodników. Nad pierwszą połową trzeba spuścić zasłonę milczenia, bo oba zespoły zagrały chaotycznie. W drugiej my już dominowaliśmy - skomentował trener gości Andrzej MIchalski. - Zawodnicy wykonali to, co nakreśliliśmy sobie przed meczem. Można udać się na święta w dobrych nastrojach. Polonia to bardzo dobry zespół, co pokazał w drugiej połowie, gdy dominował na boisku - powiedział szkoleniowiec Chrobrego Zbigniew Mandziejewicz. Chrobry Głogów - Polonia Słubice 1:0 (1:0) 1-0 Zygier, 39 min. (rzut wolny) Chrobry: Cuper - Herbuś, Zygier, Puchalski, Plewko - Rola (65 Węglarz), Milkowski, Nitkiewicz, Kwiatkowski (65 Trznadel) - Szuszkiewicz (89 Soboń), Druciak (84 Pieniążek). W pozostałych meczach: Zagłębie II Lubin pokonało Pogoń Świebodzin 3:1, Arka Nowa Sól zremisowała z Walką Zabrze 0:0, GKS Jastrzębie pokonał Rozwój Katowice 3:0, GKS Katowice zremisował z Gawinem Królewska Wola 0:0, Lechia Zielona Góra wygrała z GKP Gorzów 2:1, a Szczakowianka Jaworzno wygrała ze Skalnikiem Gracze 1:0. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama