Prokuratura zajmie się jednak kamerąProkuratura zajmie się jednak kamerą |
18.05.2007. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Dosłownie przed godziną otrzymałem zażalenie podpisane przez prezydenta. Zapoznałem się z tym pismem. Zawiera ono pewne wnioski dowodowe i w związku z tym, żeby materiał dowodowy był pełny i żeby nie było uwag ze strony moich przełożonych, postanowiłem przychylić się do tego zażalenia. Nasze postanowienie zostanie uchylone. Podejmiemy czynności i myślę, że w ciągu miesiąca zapadnie merytoryczna decyzja w tej sprawie - poinformował nas prokurator rejonowy Wojciech Czerwiński. Przypomnijmy, że sprawa dotyczy kamery, którą kupiły poprzednie władze miasta. Sprzęt kosztował niemal 27 tys. zł. Kamerą miały być kręcone filmy o mieście. Zdaniem byłego szefa biura prezydenta Rafała Sikory, była ona jednak używana jedynie do kręcenia filmowych wprawek. Zdaniem nowych gospodarzy w ratuszu oraz ekspertów, sprzęt przepracował ponad 300 godzin. - Prokurator, który tą sprawą się zajmował stwierdził, że do przywłaszczenie, bo pod tym kątem prowadzono czynności przygotowawcze, nie doszło. Ja jednak nie przesądzam, jaka będzie nasza późniejsza decyzja w tej sprawie, ale lepiej będzie jeżeli zostaną wykonane w tej sprawie czynności procesowe - twierdzi prokurator Czerwiński. (mai)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama