Na warsztat wzięli komedieNa warsztat wzięli komedie |
27.08.2007. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Oficjalnie były to czwarte warsztaty. Nieoficjalnie piąte, bowiem wcześniej spotkali się w Dalkowie członkowie klubu. Tak im spodobało się to miejsce, że postanowili wrócić tam w kolejnym roku a do wspólnego kręcenia filmów zaprosić miejscowe dzieci i młodzież. Pomysł chwycił i w tym roku warsztaty odbyły się kolejny raz.- W tym roku motywem przewodnim były krótkie filmy komediowe. Realizowaliśmy więc wspólnie krótkie etiudy, które miały rozśmieszyć widza. W ciągu tygodnia powstały 22 filmy, które pogrupowaliśmy w zależności od charakteru. Są więc sfilmowane dowcipy o kobietach, mężczyznach, lekarzach i tym podobne. Są też etiudy, na zadane przez nas tematy - mówi Mariusz Głąb, prezes KFA Negatyw i pomysłodawca filmowego przedsięwzięcia. Od samego początku warsztaty cieszyły się sporym zainteresowaniem. W tym roku wzięła w nich rekordowa liczba uczestników. Filmy realizowało 53 młodych filmowców. - Już drugi raz uczestniczyłem w tych warsztatach. W tym roku było jeszcze fajniej niż podczas ubiegłorocznych. Ja głównie grałem. Zagrałem niemal we wszystkich zrealizowanych filmach - powiedział nam Arkadiusz Wojciechowski z Dalkowa, jeden z młodych uczestników warsztatów. Nastoletnia Anna Kraszewska, uczestniczy w filmowej imprezie od czterech lat. - Pomagałam przy montażu filmów. Właśnie to lubię najbardziej robić - powiedziała nam młoda uczestniczka warsztatów - Wszystkie filmy mi się podobają. Zwieńczeniem warsztatów był uroczysty pokaz zrealizowanych filmów. Odbył się on późnym wieczorem w niedzielę. Po zmroku miejscowa sala gimnastyczna pękała w szwach. Na pokaz przyszli nie tylko młodzi twórcy, ale także ich rodziny. Wszystkie etiudy przyjmowane gromkimi brawami. Wszystkie podobały się wyrobionej już filmowo publiczności. Mariusz Głąb zapewnia, że ma pomysł na przyszłoroczne warsztaty. Nie chce jednak jeszcze go zdradzać. - Niech się najpierw zakończą te warsztaty. Dopiero później będziemy myśleć na dobre o kolejnych - mówi prezes filmowego klubu. (mai)
reklama
|
reklama
reklama
reklama