Radni miejscy skończyli wakacjeRadni miejscy skończyli wakacje |
11.09.2007. Radio Elka, Maciej Iżycki | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Emocje budziły zwłaszcza uchwały, związane ze zmianami w budżecie i Wieloletnim Programie Inwestycyjnym. Owe zmiany dotyczyły między innymi zmniejszenia nakładów na budowę domów socjalnych przy ul. Krochmalnej. Gmina chce na to zadanie pozyskać środki zewnętrzne. Wnioski będą jednak przyjmowane dopiero w przyszłym roku, a w związku z tym, że nie mogą one dotyczyć inwestycji już rozpoczętych, władze miasta zdecydowały się na jej wstrzymanie.Zmieniając budżet, zwiększono dochody własne gminy o prawie 3 mln zł. - Jak największą kwotę chcemy przeznaczyć na inwestycje i remonty. Stąd też zwiększamy środki na inwestycję w szkole podstawowej nr 10. Ponad 750 tys. zł zostanie przeznaczone na remonty w innych placówkach oświatowych podległych miastu - informuje prezydent Jan Zubowski. Zmiany w budżecie dotyczyły także przeznaczenia 144 tys. zł na zwiększenie dotacji przedmiotowej dla Miejskiego Ośrodka Kultury, w związku z koniecznością wypłacenia pracownikom, zaległych trzynastek za lata 2004 - 2006. - Poprzedni dyrektor MOK-u nie wypłacał dodatkowego świadczenia, natomiast jako jeden z pierwszych wystąpił o wypłacenie należnych mu kwot - mówi prezydent. Środki z miejskiego budżetu przeznaczono także na przygotowanie dokumentacji oświetlenia ul. Portowej. Kolejne pieniądze zostały także przeznaczone na oświetlenie Ostrowa Tumskiego. Zmiany w budżecie dotyczyły również przeznaczenia pieniędzy na iluminację świetlną kościoła św. Mikołaja oraz ratusza. Najważniejsze zmiany w Wieloletnim Programie Inwestycyjnym dotyczą remontu budynków typu Lipsk przy ul. Merkurego. Zmiany zarówno te w budżecie, jak i w WPI nie przypadły do gustu opozycji. - Głosowaliśmy przeciw, ponieważ władza jest niesolidna. Wprowadza furtką zadania do realizacji w bieżącym roku. To są nowe zadania, o których nie wiedzieliśmy, a przecież jak budowaliśmy Wieloletni Program Inwestycyjny, każdy z klubów zgłaszał do niego swoje propozycje. Chcemy się tego trzymać - twierdzi Zbigniew Sienkiewicz, przewodniczący klubu radnych lewicy. W podobnym tonie działania władz miasta krytykowała radna OPS Bożena Czekańska Smykalla. Protesty opozycji na nic się jednak zdały. Koalicjanci przyjęli obie uchwały. (mai)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama