Start Piłka nożna Prezes "Zagłębia" nie składa broni
Prezes "Zagłębia" nie składa broniPrezes "Zagłębia" nie składa broni |
16.05.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Jak ocenia Pan decyzję Wydziału Dyscypliny PZPN? - Oceniam, że jest zbyt surowa. Sankcja, która została nałożona na nasz klub, na bazie wcześniejszych kar degradacji wobec klubów które miały ponad 20, 40 czy 60 zarzutów przy czterech zarzutach wobec Zagłębia jest co najmniej zaskakująca. Czy decyzja zamyka drogę odwoławczą? - Nie nie zamyka. Skorzystamy z tej możliwości w kolejnej związkowej instancji. Czego się Pan spodziewa? - Liczę, że decyzja zostanie zweryfikowana, bo jak podkreślam w myśl uchwały zjazdu PZPN, w przypadku Zagłębia Lubin nie możemy mówić o procederze ciągłym. Zresztą wiemy przecież, bo to też wynika z akt prokuratorskich, że w klubie w proceder zaangażowana była tylko jedna osoba. Zakładając, że degradacja stanie się faktem pewne jest, że z klubu będą odchodzili bardzo dobrzy piłkarze... Mam świadomość ambicji piłkarzy, którzy grają w Zagłębiu i ich potencjału sportowego. Wiem, że będzie to bardzo trudne zadanie, aby obecny potencjał zespołu utrzymać. Jesteśmy jednak przygotowani organizacyjnie i zrobimy wszystko, aby w przypadku degradacji, po roku powrócić do ekstraklasy. Jaki jest zatem plan awaryjny? - Plan można powiedzieć funkcjonuje od stycznia, czyli pierwszej decyzji wydziału dyscypliny nakładającej tak surową karę na nasz klub. Plan jest realizowany. Korzystamy z możliwości odwoławczych. Jak będzie wyglądała praca zespołu, kiedy wszyscy mają świadomość, że degradacja może stać się faktem? - Nie przewiduję, żadnych zakłóceń treningowych. Aktualnie sztab szkoleniowy i sportowy rozpoczyna urlopy po wyczerpującym sezonie. Spotykamy się w połowie czerwca i rozpoczynamy przygotowania do kolejnej rundy rozgrywkowej. Zatem liczy Pan, że ponowna analiza dokumentów i argumenty przeważą na korzyść klubu? - Wszystkie scenariusze są jeszcze możliwe. Będziemy przygotowani na oba. Czyli ten najsurowszy dla klubu z degradacją włącznie, ale również na ten, który zakłada nasze pozostanie w ekstraklasie. Dziękuję za rozmowę. Rozmowa na podstawie wywiadu dla Radio Elka
reklama
|
reklama
reklama
reklama