Oszukał kilkadziesiąt osóbOszukał kilkadziesiąt osób |
28.07.2008. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Mężczyzna zarejestrował działalność gospodarczą o nazwie Lux Car. Założył też konta bankowe i dawał ogłoszenia w mediach. Twierdził, że sprowadza luksusowe auta. Zaliczki jakich żądał sięgały niekiedy 15 tysięcy złotych - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik legnickiej prokuratury. function load62278c5313506e0fc36932() { var c=0; if(supportsCanvas()) { c=1; } new Ajax('/modules/bannery_rotator-ajax.php?s=1;31,32;18;1;'+c, { method: 'get', noCache: true, update: $('banner-ajax-c9c8a8e4e057e5ce30a51407a15390b1'), onSuccess: function(){ if(!!document.querySelector('#banner-ajax-c9c8a8e4e057e5ce30a51407a15390b1 ins.adsbygoogle')) { (adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({}); } } }).request(); } window.addEvent('domready', function() { load62278c5313506e0fc36932();$('srodtekstKontener').setStyle('float','left');}); /> Mężczyzna oferował najczęściej sprowadzenie drogich i stosunkowo młodych aut różnych marek japońskich. Umowy były zawierane z klientami po wcześniejszym wpłaceniu zaliczek. Sprawca nigdy jednak z umów się nie wywiązywał. - Oszukanych zostało w sumie 60 osób. Średnio każda z osób straciła około 6 tysięcy zł. Szkoda, jaką spowodował mężczyzna była więc ogromna - dodaje rzecznik. Sprawca prowadził swoją działalność na przełomie 2006 i 2007 roku. Przez długi czas ukrywał się, przez co organy ścigania nie mogły go złapać. Dopiero teraz prokuratura przedstawiła zarzuty. Mężczyzna nie przyznaje się jednak do winy. Twierdzi, że wykonywał tylko czyjeś polecenia. - Tłumaczy się w ten sposób, że został namówiony do prowadzenia takiej działalności przez innego mężczyznę, a sam ograniczał się do wypłaty gotówki w bankomacie. Rzekomo sam uzyskał jedynie 7,5 tys złotych, które przeznaczył na alkohol i żywność - wyjaśnia L. Łukasiewicz. Prokuratura nie stwierdziła jednak, by ktoś mężczyźnie pomagał w całym procederze. Sprawcy za dokonane czyny grozi 8 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna miał już wcześniej problemy z prawem. To już trzeci podobny akt oskarżenia, jaki w ostatnich tygodniach skierowała do sądu lubińska prokuratura. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama