Start Piłka nożna Kłopoty bogactwa trenera Baniaka
Kłopoty bogactwa trenera BaniakaKłopoty bogactwa trenera Baniaka |
04.07.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Takiego kłopotu bogactwa dawno żaden szkoleniowiec Miedzi nie miał. W letnim okienku transferowych legnicki zespół pobił rekordy. Główny sponsor klubu z Orła Białego, Andrzej Dadełło, szef wrocławskiej firmy DSA Financial Group nie żałował pieniędzy na zakupy nowych zawodników. W sumie pozyskano ich aż siedmiu. Nowy jest także trener, który dziś ma ciężki orzech do zgryzienia, jak z rzeszy zawodników wybrać 23-osobową kadrę, której celem w zbliżającym się sezonie będzie awans do I ligi. - Ten proces selekcyjny jest już właściwie zakończony. Sprawą otwartą pozostaje natomiast dobór młodzieżowców. Lubię wprowadzać młodych chłopców do zespołów ekstraklasy czy I ligi, a w II lidze jest przepis, że młodzież musi grać w pierwszym składzie. I tu zaczyna się problem, bo wyłuskanie tych najlepszych, najzdolniejszych nie jest wcale łatwe. Ale bez szaleństwa i rewolucji - mówi Bogusław Baniak. Szkoleniowiec szuka jeszcze dwóch, trzech najlepszych młodzieżowców, którzy zasilą pierwszy zespół. Od dziś trener podzieli całą kadrę na grupę A i B. Za tydzień legniczanie wyjadą do Łężeczek na 5-dniowe zgrupowanie. - Straciliśmy tydzień na tę selekcję, dwa tygodnie teraz przygotowania motorycznego, technicznego i psychologicznego, by ci chłopcy stanowili jedną drużynę. Po obozie w Łężeczkach powróci jeden twór - Miedź Legnica - podkreśla na koniec trener. Zanim legniczanie wyjadą na obóz, rozegrają jeszcze dwa mecze kontrolne. W najbliższą środę 0 godz. 11. na obiekcie przy Świerkowej zmierzą się z Czarnymi Żagań, natomiast o 17. w Dzierżoniowie ich rywalem będzie Piast Gliwice. W sobotę natomiast, 9 lipca, Miedź zagra w Głogowie z Chrobrym. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama