Start Piłka nożna Łza się w oku kręci
Łza się w oku kręciŁza się w oku kręci |
08.10.2011. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Swój jubileusz świętowała Miedź Legnica. Obchody rozpoczęły się otwarciem okolicznościowej wystawy w rynku. Potem na bocznym boisku w miejskim parku oldboje Miedzi zagrali towarzysko z legendami Miedzianki, zdobywcami Pucharu Polski z 1992r. Wynik 6:2 dla tych drugich, ale przecież bramki nie były najważniejsze. Grzegorz Kochanek, zdobywca Pucharu Polski z sentymentem wspomina tamte czasy. - Nigdy nie uważałem się za legendę i tak jest do dziś. A że kiedyś udało się stworzyć zgrany kolektyw i zdobyć Puchar Polski, to tylko należy się z tego cieszyć. Faworytem był wtedy Górnik Zabrze, ale każdy w naszym zespole chciał sobie i komuś coś udowodnić, mieliśmy charakter. Zawsze mile wracam do tamtych chwil. Gdy odwiedzają mnie przyjaciele, zawsze oglądamy kasety z meczów. Szkoda, że takich warunków, jak dziś ma Miedź, my nie mieliśmy. Wspaniały stadion, znakomite zaplecze i infrastruktura, chwała władzom miasta, że udało się tyle dla tego klubu zrobić w ciągu ostatnich lat - mówi Grzegorz Kochanek. Zdaniem Piotra Przerywacza, innego znanego piłkarza Miedzi, zdobycie Pucharu Polski było nieocenionym sukcesem w historii klubu. - Zawsze uważałem, że Puchar Polski jest ważniejszy, niż na przykład mistrzostwo Polski. Bo o mistrzostwo walczy 18 zespołów, a w rywalizacji o Puchar Polski walczą wszystkie drużyny w kraju. Dlatego to jest dla mnie osobiście tak bardzo nobilitujący tytuł - powiedział Przerywacz. (tom)
reklama
|
reklama
reklama
reklama