Wyłudziła z MOPS-u alimenty |
09.04.2014. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() 34-letnia kobieta jest matką dzieci w wieku 7 i 3 lat, trzecie najmłodsze ma zaledwie 6 miesięcy. Twierdziła, że ojciec jednego z nich nie płacił zasądzonych alimentów. Z tego powodu zwracała się do komornika o wydanie jej zaświadczenia potwierdzającego, że egzekucja alimentów jest nieskuteczna. Z takim dokumentem szła do lubińskiego MOPS-u i wnioskowała o wypłatę jej świadczenia z funduszu alimentacyjnego. Urzędnicy niczego nie podejrzewali, więc wypłacali jej pieniądze. - Mając dowód, że ta egzekucja alimentów jest nieskuteczna, przedstawiciele MOPS-u powiadomili prokuraturę. Jakie było wtedy zdziwienie, gdy okazało się, że mężczyzna te alimenty jednak płacił. Przedstawił na to dokumenty w postaci dowodów wpłat i przelewów, z których wynikało, że te pieniądze były przekazywane bezpośrednio matce dziecka. Kobieta dopuściła się oszustwa, wyłudziła poświadczenie nieprawdy od komornika oraz wprowadziła w błąd Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Mieszkanka Lubina przyznała się do zarzucanych jej czynów. Zobowiązała się do zwrotu wyłudzonych pieniędzy z MOPS-u prosząc jednocześnie o rozłożenie tej spłaty na miesięczne raty. - Kobieta wyznała, że powodem jej takiego zachowania była trudna sytuacja materialna. Okoliczności tej sprawy nie budzą żadnych wątpliwości, dlatego prokurator zgodził się, by nasza oskarżona mogła dobrowolnie poddać się karze. Z tą panią uzgodniono wyrok jednego roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania tej kary na okres trzech lat próby - uzupełnia prokurator Łukasiewicz. Sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Lubinie.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama