Cuprum Lubin - BBTS Bielsko - Biała 1:3Co się stało z tą drużyną? |
24.02.2016. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Luty to chyba najgorszy miesiąc dla lubinian w dotychczasowych rozgrywkach PlusLigi. Tylko w tym miesiącu przegrali już trzy mecze wygrywając zaledwie jeden i to w prawdziwych męczarniach. Przypomnijmy zatem bilans tego miesiąca - porażka w Olsztynie, wyrana ledwo z Będzinem w tie-breaku i później niespodziewana przegrana z Effectorem Kielce. Dzisiaj lubinianie chcieli zmazać plamę i pewnie ograć niżej notowany zespół z Bielska. Podopieczni Krzysztofa Stelmacha pokazali jednak swoją wyższość i utarli nosa faworytowi. W pierwszym secie gospodarze szli "łeb w łeb" z rywalem, ale w końcówce bielszczanie wcisnęli szósty bieg i wygrali tę partię do 22. W drugim lubinianie wytrzymali do drugiej przerwy technicznej, a potem znów usiedli na parkiecie i rywal wygrał do 20. W trzeciej partii miejscowi na szczęście zdołali się podnieść i urwali seta wygrywając do 20. Czwarty set znów należało do bielszczan, którzy zasłużenie wywieźli z Lubina cenne punkty. Sztab szkoleniowy ma mało czasu na wstrząśnięcie drużyną. Jedynym pewnym punktem dzisiaj był środkowy Dawid Gunia i rozgrywający Grzegorz Łomacz. Poprawnie zagrał też Marcus Bohme. A reszta? Możdżonek, Kaczmarek, Pupart i Romać - zawiedli na całej linii. Cały zespół musi się wziąć ostro do pracy i przemyśleć swoją postawę na parkiecie, bo już w sobotę do Lubina zawita Asseco Resovia Rzeszów. Potem będziemy gościć Lotos Gdańsk. Kolejne spotkania zapowiadają się równie ekscytująco. Lubinianie pojadą na mecz do Bełchatowa, a później podejmą zespół Jastrzębskiego Węgla.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama