Otwarcie serwisu w polkowickiej strefieMine Master jeszcze bliżej KGHM-u |
07.05.2016. Radio Elka | ||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Zgromadziliśmy tu taką ilość części zamiennych, która odpowie na wasze potrzeby. Tak jak mówicie, awaria musi być w ciągu 24 godzin naprawiona. Robimy to wspólnie z naszymi dostawcami. Oni nam w tym wszystkim pomagają. Nasz sukces, będzie ich sukcesem, a wy macie być zadowoleni. Dodatkowo udało nam się stworzyć bardzo dobre warunki pracy dla naszych ludzi. Wdrożyliśmy system szkolenia naszych serwisantów. Każdy jest zaznajamiany z nowinkami, które wprowadzamy. Mamy parę magazynów konsygnacyjnych pod ziemią. Wszystko po to, aby KGHM Polska Miedź był zadowolony z naszej obsługi - mówi Jerzy Nadolny. Do tej pory w Zagłębiu Miedziowym był jedynie niewielki oddział Mine Master, gdyż główna siedziba serwisu znajdowała się w Wilkowie koło Złotoryi. Co firma zyskała po przenosinach swojego centrum do Polkowic? - Szereg pozytywnych rzeczy - tłumaczy Piotr Turczynowicz, szef serwisu - Mieliśmy zbyt małą powierzchnię magazynową w starej siedzibie i teraz mamy tę powierzchnię wystarczającą, a nawet z zapasem. Mamy, gdzie trzymać części, mamy możliwości właściwego ich przechowywania. Sam standard biur jest zdecydowanie lepszy, to raz, a dwa te biura są dostosowane do konkretnej działalności, jaka jest tu prowadzona. W serwisie pracuje 90 osób. Na otwarciu w Polkowicach oprócz ekipy Mine Master pojawili się także przedstawiciele przedsiębiorstw i zakładów współpracujących z firmą. Każdy mógł zajrzeć do nowoczesnych biur i hali magazynowej. Na gościł czekał poczęstunek, pokaz zumby, tor kręglarski czy urządzenia rozrywkowe. |
reklama
reklama
reklama