Puchar Polski dla Miedziowych

(fot. Tomasz Jóźwiak) Dopiero seria rzutów karnych wyłoniła zwycięzcę tegorocznego Pucharu Polski na szczeblu OZPN Legnica pomiędzy rezerwami Zagłębia Lubin, a KGHM Zanam Polkowice. Bohaterem został bramkarz Miedziowych, Dominik Hładun, który wybronił dwa rzuty karne. Decydującym o losach całego spotkania okazał się ostatni rzut karny wykonywany przez Macieja Bancewicza, strzelca wyrównującej bramki w normalnym czasie gry. Popularny "Bancu" przegrał z Hładunem i Puchar Polski pojechał do Lubina.

To był finał dwóch równorzędnych drużyn. W kadrze rezerw Zagłębia Lubin zagrali m.in. zawodnicy z pierwszego zespołu - Artur Siemaszko, Patryk Mucha czy wspomniany już Dominik Hładun. Poczynania podopiecznych Andrzeja Turkowskiego z trybun oglądali m.in. prezes Zagłębia i trenerzy z Piotrem Stokowcem na czele. Jak pierwszy na listę strzelców w 72. min. wpisał się Siemaszko. Odpowiedź gospodarzy z Polkowic była piorunująca. Pięć minut później Hładuna pokonał Maciej Bancewicz. Do 90. minuty wynik nie uległ już zmianie i do rozstrzygnięcia losów całego spotkania konieczna była seria rzutów karnych (dogrywka nie była rozgrywana-przyp.red.).

Jedenastki najlepiej wykonywali Miedziowi, czterokrotnie trafiając do siatki rywala. Dwa spośród pięć strzałów polkowiczan obronił Hładun. Największym przegranym był Maciej Bancewicz, który zapewnił swojej drużynie remis, a później w decydującym momencie nie wykorzystał rzutu karnego i Puchar Polski pojechał do Lubina.

- Na pewno cieszymy się z tego osiągnięcia, tym bardziej, że przecież graliśmy z dobrymi znajomymi. Wielu piłkarzy, którzyt obecnie grają w Polkowicach, startowało w Zagłębiu i na pewno chcieli coś nam pokazać i udowodnić. Myślę, że mecz był wyrównany i jako młoda drużyna pniemy się wyżej - ocenił trener rezerw Zagłębia, Andrzej Turkowski.

Mniej wesołą minę miał szkoleniowiec polkowiczan. - Na pewno nie zagraliśmy słabego spotkania, powiem więcej, byliśmy lepszą drużyną. Rzuty karne to loteria i nie zawsze wygrywa lepszy. Tak się właśnie dzisiaj stało. Zasłużyliśmy na ten puchar, ale to Zagłębie dzisiaj się cieszyło ze zwycięstwa - powiedział z kolei trener KGHM Zanam, Enkeleid Dobi.

Rok temu w finale PP polkowiczanie także grali na własnym stadionie przy Kopalnianej. Wtedy przegrali w dramatycznych okolicznościach po samobójczym golu w końcówce spotkania z rezerwami Miedzi Legnica.

Komentarze (5)

1. Dodane przez Gosc, w dniu - 10-05-2017 21:05 To nie był mecz dwóch równorzędnych drużyn...Polkowice były zdecydowanie lepsze! Zagłębie miało więcej szczęście. Sędzia bardzo stronniczy!

2. Dodane przez Kibol nie kibic, w dniu - 11-05-2017 10:11 A ludzi było że hoho ! Popatrzcie na zdjęcia. Wiocha te Polkowice nie miasto.

3. Dodane przez Kibic, w dniu - 11-05-2017 12:38 Puchar Polski a kibiców max 50 osób (w tym, władza, rodzina władzy, pracownicy klubu) PARODIA, STRASZNA PARODIA... Po co tyle pieniędzy pakować w ten KS? Żeby stołki utrzymać? WIOCHA

4. Dodane przez P, w dniu - 11-05-2017 18:26 "Kibic" - żebyś mógł się błaźnić pisząc te bzdety publicznie.

5. Dodane przez Pepek, w dniu - 12-05-2017 07:50 pan P to pewnie KODowiec, dla nich prawda to bzedty, klasyka...

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.