Start Piłka ręczna Kibice: Mógł jeszcze zostać na sezon czy dwa
Pożegnalny mecz LegendyKibice: Mógł jeszcze zostać na sezon czy dwa |
09.06.2018. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Kibice, którzy przyszli na pożegnalny mecz Marka byli wręcz przekonani, że skrzydłowy spokojnie jeszcze przez sezon czy dwa mógł grać na najwyższym poziomie rozgrywek właśnie w Głogowie. - Marek nie jest wysoki, ale poważny zadzior z niego na parkiecie. Pracowity i koleżeński. Mam dla niego ogromny szacunek za bramki, które rzucił niemal z zerowego konta Sławkomi Szmalowi podczas meczu w naszej hali - dodał Zdzisław „Dzidek” Kociucki. - Marek to jest wzór do naśladowania. Mógł na przykład przekazywać swoje doświadczenie młodszym. Uczyć ich, pomagać wchodzić w seniorską piłkę. Moim zdaniem mógł jeszcze w Chrobrym zostać. O Marku ktoś napisze w jakichś specjalistycznym opracowaniach, że jest to wzór do naśladowania. Jego wydolność i charakter to są wzorcowe tematy - powiedział jeden z kibiców Wiesław Tracz. Świtała grę w Chrobrym zakończył, ale jak sam przyznaje - nie kończy jeszcze kariery. Zamierza nadal grać, ale chyba już szczebel niżej. Tak trener Jarosław Cieślikowski będzie wspominał M. Świtałę. - On jest z tego pokolenia, które ciężką pracą musiało zdobywać pierwszą pensję czy pierwszy kontrakt. Dziś młodzież ma chyba jednak trochę łatwej i nie czują takiej pokory. Marek w wielu sezonach pomógł Chrobremu. Jest osobą rozpoznawalną w całej Polsce - powiedział J. Cieślikowski. - Zawsze z sentymentem będę wracał do Głogowa, który ma wspaniałych kibiców - powiedział M. Świtała.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama