Start Piłka ręczna Skuteczne skrzydła i senna obrona
Skuteczne skrzydła i senna obronaSkuteczne skrzydła i senna obrona |
23.08.2007. Radio Elka, Maciej Iżycki | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W dzisiejszym meczu najwięcej bramek dla Chrobrego zdobył Paweł Piwko. - Gra dość skutecznie, chociaż praktycznie nie schodzi z boiska, bo nie ma zmienników na jego pozycję. Dobrze spisywał się Adrian Marciniak. Grał tylko 30 minut, bo muszę też sprawdzić Marka Świtałę - mówi Jarosław Cieślikowski, trener głogowskich szczypiornistów. Dobre spotkanie rozegrał także Grzegorz Piotrowski, natomiast zawiedli obrotowi. - Spodziewam się trochę lepszej skuteczności naszych kołowych. Powinni też otrzymywać więcej piłek. Senna była również formacja obronna - komentuje J. Cieślikowski. Warto zaznaczyć, że przez długi czas szczypiorniści Chrobrego grali w osłabieniu. Sędziowie bardzo często karali zawodników dwoma minutami na ławce lub żółtymi kartkami, nie obyło się też bez czerwonych. Oba mecze pokazały natomiast, że w tym sezonie silną bronią Chrobrego może być gra skrzydłami. Nad skutecznością muszą popracować natomiast rozgrywający. - Z drugiej linii potrafi rzucić Krzysztof Kłosowski. Coraz lepiej zaczyna grać Krystian Kuta. Z daleka kilka bramek zdobył również Piotrowski. Są jeszcze Paweł Wita i Mikołaj Szymyślik, który w tej chwili narzeka na kontuzję łokcia - wylicza J. Cieślikowski. - Mamy ludzi do rzucania. Nie musimy więc całego ciężaru gry spychać na skrzydła. Walczymy jednak ze skutecznością. Jeśli ktoś dochodzi do sytuacji rzutowej, to musi z takiej akcji paść bramka. Na razie najlepiej to wychodzi skrzydłowym - mówi trener. Do inauguracyjnego spotkania w ekstraklasie pozostało jeszcze kilka dni. Piłkarze ręczni Chrobrego spędzą go głównie na odpoczynku. - W tej chwili musimy złapać świeżość. Czeka nas więc odpoczynek i odnowa biologiczna. Do tego głównie treningi taktyczne pod konkretnego rywala - zapowiada J. Cieślikowski. - W tym sezonie chcemy walczyć o jak najlepszą pozycję w lidze. Wejście do czwórki i walka w play-offach to na tę chwilę nasz cel. Na pewno będzie to dla nas bardzo ciężki sezon po tych wielu zmianach w zespole, ale ja wierzę w swoich zawodników - kończy szkoleniowiec. (mat)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama