Głogowianie poza czołówka

Wschowa/Głogów. Na torze Kacze Doły pod Wschową rozegrano kolejną rundę Mistrzostw Polski w Motocrossie. Na starcie pojawiły się motocykle o pojemnościach od 65 do ponad 175 ccm. Niestety głogowianie nie odgrywali znaczących ról w żadnej z konkurencji.

Najpierw przy maszynie startowej ustawili się zawodnicy najniższej klasy - 65 ccm. Mimo że mieli zaledwie po kilka lat, a ich motocykle nie należały do najsilniejszych, to rywalizacja była bardzo zacięta.

W klasie 125 junior zabrakło Łukasza Lonki, który startował w Mistrzostwach Świata w Holandii. Pod jego nieobecność bezkonkurencyjny był Łukasz Bembenik z Człuchowa. Inny głogowianin - Krzysztof Marszałek, dojeżdżał do mety pod koniec stawki.

Najciekawiej zapowiadała się rywalizacja w klasie powyżej 175 ccm. Wystartowali w niej także głogowianie - Paweł Szturomski, Jakub Majchrzak i i Waldemar Lonka. Niestety żaden z nich nie był w stanie walczyć o najwyższe lokaty. Najlepsze miejsce zdobył Paweł Szturomski, który w jednym z wyścigów był 10. - Zawody udane, tym bardziej że startuje na motocyklu o pojemności 450 ccm. Jest to mój drugi start na tej maszynie. Nie jestem do niej jeszcze przyzwyczajony. Motocykl jest bardzo mocny i czasem porywa mnie w trakcie wyścigu. Zakładałem, by być w dziesiątce i udało się - mówił P. Szturomski. - Tor dobrze przygotowany. Organizatorzy spisali się na medal. Pogoda również dopisała. Nie ma upału, więc nic nie osłabia naszej kondycji - dodał.

W tej klasie najlepiej pojechał Łukasz Kędzierski, który stwierdził, że tor nie należał do łatwych. - Ścigałem się cały czas z Arkiem Mańkiem. Wydaje mi się, że jeśli jedziemy w czołówce we dwóch, to nasze tempo jest trochę rwane. Jedziemy jednak w miarę rozsądnie, by się nie wywrócić. Cieszę się, że wygrałem. Tor jest dosyć złudny. Ma dużo zakrętów miękkich, po których wjeżdża się na twardy grunt. Czasami można się przeliczyć i dlatego ten tor nie należy do najłatwiejszych - podsumował Ł. Kędzierski.

Kibice, którzy dość licznie zjawili się na torze, mogli zobaczyć także wyścig quadów. Była to jednak rywalizacja czysto towarzyska, bowiem wyścig nie był zaliczany do Mistrzostw Polski. (mat)

Komentarze (2)

1. Dodane przez dragon, w dniu - 10-08-2008 22:44 dlaczego we wschowie można zorganizować 4 imprezy w roku a w głogowie zaledwie 1 to taki fajny sport

2. Dodane przez GOSC, w dniu - 11-08-2008 12:17 TAK POPATRZEC NA KLASYFIKACJE ZAWODÓW TO NAJLEPSZYM GŁOGOWIANIANEM BYŁ JAKUB MAJCHRZAK RAZ 11 ZA RAZ 10 WIEC PANOWIE W REDAKCI PISZCIE PRAWDE. A PAWEŁ NI UKONCZYŁ DRUGIEGO BIEGU TAK NAWIASEM MÓWIĄC

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.