Uroczystość nad mogiłą polskich żołnierzyUroczystość nad mogiłą polskich żołnierzy |
| 01.09.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60- Dotychczas uroczystości związane z wybuchem wojny robiliśmy przy pomnikach - relacjonuje starosta lubiński Małgorzata Drygas -Majka. - Pomniki przypominały historię, ale są jedynie symbolem. Tutaj w Siedlcach ta historia jest bardzo wymierna. Tu są groby tu są pochowani ludzie tu jest pamięć o nich i chwała tym, którzy przez tyle klat pamiętali o mogile i porządkowali ją. Wydaje mi się, że wszystkim jest te miejsce bliższe, bardziej naturalne zwłaszcza, że upamiętniamy tych, którzy zostali tu pochowani a zginęli w czasie wojny. - Od początku do tego kościółka należeliśmy i opiekowaliśmy nim i cmentarzem, bo księża przyjeżdżali na msze - relacjonuje Katarzyna Droń. - Tak samo opiekowaliśmy się terenem i grobami. Rosły tu chwasty, trzeba było wyrywać. Nikt poza mieszkańcami tego nie robi. Maria Pałys dodaje, że do Siedlec przyjechała jako 15-letnia dziewczyna - pamiętam dokładnie to było 20 listopada 1945 roku. Chodziliśmy tu koło kościoła i tu były te groby żołnierzy. Wtedy jeszcze światła nie było, wszystko opuszczone i pełno szczurów. Tak to się zaczęło. Trzeba było zadbać o wszystko. Kiedyś mówili, że w tej mogile to Włosi, Francuzi i Niemcy spoczywają. O Polakach nic nie wspominano. Dopiero po latach potwierdzono, że w tej mogile leżą Polacy. - Uroczystość była wzruszająca - stwierdzali mieszkańcy Siedlec. Właśnie tu pochowano polskich jeńców z września 1939 roku. Mimo tego, że miejsce uroczystości upamiętniające 69-rocznicę wybuchu II wojny światowej, nie zabrakło delegacji. Wartę honorową pełnili harcerze i żołnierze z głogowskiego garnizonu. Różnymi pieśniami nawiązującymi żołnierskich losów uroczystość uświetnił Górniczy Chór Męski ZG "Lubin". Uroczystości była również okazją ogłoszenia pewnego faktu - Razem z panią sołtys Danutą Nożewską powołaliśmy do życia Komitet Pamięci Żołnierzy, którego zadaniem w pierwszej kolejności będzie ustalenie tych faktów - oświadczył Mirosław Gojdź, członek zarządu powiatu - inicjator obchodów Mirosław Gojdź. (pit)
reklama
| ||||||||||||||
Lubin/Siedlce. Po raz pierwszy powiatowe obchody upamiętniające wybuch II wojny światowej nie obyły się w Lubinie. Zorganizowano je w podlubińksich Siedlcach na przykościelnym cmentarzu parafialnym, gdzie poległych w II wojnie 11 żołnierzy spoczywa w zbiorowej mogile. Władze powiatu postanowiły upamiętnić historię w miejscu, które ma z nią bezpośredni związek, a nie jest tylko symbolicznym pomnikiem.
reklama
reklama
reklama
