Start Piłka nożna Bezbramkowo w derbowym sparingu
Bezbramkowo w derbowym sparinguBezbramkowo w derbowym sparingu |
17.01.2009. Radio Elka, Mateusz Kowalski | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W obu zespołach przede wszystkim testowano nowych zawodników i poszczególne schematy gry. Ekipa Zagłębia w dużej mierze składała się z młodych zawodników, którzy na co dzień grają w trzeciej lidze. Przyglądał im się trener Robert Jończyk, który zdecyduje, czy kogoś z tego składu zabrać na obóz do Turcji. - Ten mecz daje mi jeszcze lepszy obraz zawodników, których mniej znałem. Ten mecz i kolejny z Polonią Warszawa pomoże mi podjęcie decyzji jaka kadra poleci do Turcji - tłumaczył trener. Zadowolony z meczu był także trener głogowian Tomasz Trznadel. - Graliśmy z dobrą drużyną, choć brakło w ich skaldzie największych gwiazd. Takie sparingi na pewno wiele nas uczą. Spełniliśmy załozenia, jakimi była gra destrukcyjna. Poza kilkoma błędami jakoś to wyglądało. Na wnioski jeszcze za wcześnie. Był to nasz pierwszy mecz, bardziej chodziło o wybieganie i ogólną organizację gry. Zawodnicy spędzają na murawie najwyżej 60 minut, bo za wcześnie, by grali w pełnym wymiarze czasu - mówił po meczu szkoleniowiec Chrobrego. W obu ekipach pojawili się zawodnicy, którzy przymierzani są do szerokiej kadry. W Chrobrym był to między innymi Grzegorz Kopernicki, który jest bardzo blisko podpisania umowy z klubem. Natomiast w Zagłębiu pojawili się - Brazylijczyk Felipe, Paweł Budniak i Łukasz Ganowicz. - Na prawej obronie zagrał Felipe, próbowałem tam też Rymaniaka, w rezerwie jest jeszcze Kocot. Na tej pozycji mamy największe problemy. Potrzebujemy też dwóch dobrych zawodników na środek obrony, bo dwóch, których już mamy, to za mało. Będzie tam próbowany Kapias, Ganowicz, Rymaniak i Jasiński. Te dwie pozycje to w tej chwili najważniejsze kwestie - tłumaczy R. Jończyk. (mat)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama