Start Piłka nożna Koziński: Nie szykuję rewolucji
Koziński: Nie szykuję rewolucjiKoziński: Nie szykuję rewolucji |
22.07.2009. Radio Elka, Iwona Adamczak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Jestem pierwszy dzień w pracy. Będę musiał zapoznać się z dokumentami i sytuacją w klubie, które pozwolą mi na wypowiadanie się o szerszych i bardziej szczegółowych planach Zagłębia - powiedział nam nowy prezes Miedziowych. Jak dodaje na funkcję prezesa został powołany, by wypełnić pewne zadania, które stawia przed nim właściciel Zagłębia. Prezes nie chciał jeszcze szczegółowo mówić o planach i celach, jakie zostały postawione przed nim i drużyną Zagłębia. W ciągu najbliższych dni ma się odbyć konferencja prasowa, podczas której wszyscy poznają odpowiedzi na te pytania. - Prowadzenie Zagłębia to zadanie trudne, ale wykonalne. Nie przyszedłem tu jednak, by przeprowadzać jakieś rewolucje - dodaje. Koziński był już wcześniej szefem Zagłębia. Kierował klubem w sezonie 2002/2003, w którym lubinianie zanotowali spadek z ekstraklasy. Od kilku lat jest natomiast prezesem Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. Wybór na szefa Zagłębia sprawia, że musi zrezygnować z tamtej funkcji. - Przepisy nie pozwalają na łączenie funkcji prezesa klubu i związku. Wczoraj złożyłem zatem rezygnację z kierowania DZPN-em - wyjaśnia. Wczoraj zmienił się też skład Rady Nadzorczej klubu. Dołączył do niej Paweł Jeż, który przez ostatnie 16 miesięcy sprawował funkcję prezesa w Zagłębiu. Oprócz niego w radzie zasiadają przewodniczący Tomasz Paszkiewicz, Mariusz Bober i Bernard Langner. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama