Wielokrotny, niebezpieczny przestępca |
| 08.11.2012. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Wiktor R. był już wcześniej karany za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za ten czyn został skazany na karę 3,5 roku pozbawienia wolności. Po wyjściu z więzienia dopuścił się kolejnych przestępstw, m.in. ukradł własnej matce sprzęt AGD, rower i meble kuchenne wartości 6,4 tys. zł. - W toku postępowanie ustalono, że przeciwko temu mężczyźnie toczy się również inne postępowanie - o znęcanie nad 667 70 70 60 rodziną, nad matką i bratem. Mężczyzna odpowie także za znieważenie policjantki podczas wykonywania swoich obowiązków służbowych. Tych przestępstw Wiktor R. dopuścił się w warunkach recydywy, był wcześniej karany za zbrodnię rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Teraz dodatkowo po tym zdarzeniu z 27 października, prokurator postawił mężczyźnie zarzut dokonania kradzieży z włamaniem i rozboju na szkodę mężczyzny, który go obezwładnił - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. A chodzi dokładnie o włamanie do mieszkania przy Lotniczej. W czasie plądrowania domu, Wiktora R. zaskoczył właściciel mieszkania. W czasie szarpaniny włamywacz został kilkakrotnie ugodzony nożem. Ranny Wiktor R. trafił do szpitala, gdzie był operowany. Po tygodniu na własne żądanie opuścił szpital ukrywając się przed organami ścigania. 7 listopada został zatrzymany. W sprawie włamania do mieszkania przy Lotniczej opowiedział zupełnie inną wersję, niż właściciel domu. - Z uwagi na dobro postępowania nie możemy ujawnić szczegółów. Natomiast prokurator nie dał wiary wersji przedstawionej przez Wiktora R., z uwagi na to, że przemawiały za tym inne dowody przedstawione w w sprawie i w związku z tym w obawie matacta i ukrywania się przed organami ścigania, prokurator zdecydował skierować wniosek o tymczasowe aresztowanie tego mężczyzny - uzupełnia prokurator Łukasiewicz. Sąd podzielił tę opinię i Wiktor R. spędzi w areszcie najbliższe trzy miesiące. Przestępcy recydywiście grozi teraz kara od 2 do 15 lat pozbawienia wolności. (tom)
reklama
reklama
| ||||||||||||||||||||
Złodziej, który włamał się do mieszkania przy ul. Lotniczej, a później został kilkakrotnie ugodzony nożem przez właściciela domu, spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie. 35-letni mężczyzna ma na swoim koncie bujną przeszłość kryminalną. 
reklama
reklama
reklama
