Ukryli się na dachu |
21.02.2013. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Około godziny 2 w nocy patrol policji postanowił skontrolować osobową hondę Wszystko działo się na terenie gminy Lubin. Kierowca nie zatrzymał się i zaczął uciekać. - Funkcjonariusze ruszyli w pościg informując dyżurnego o całym zajściu. Gdy uciekinier próbował skręcić w osiedle domków jednorodzinnych uszkodził auto o krawężnik. Porzucił hondę i wspólnie z pasażerem zaczął uciekać pieszo - mówi Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej komendy. Na miejsce dojechały inne patrole oraz przewodnik z psem tropiącym. Funkcjonariusze zaczęli przeszukiwać teren. - Pies doprowadził policjantów do jednego z ogrodzeń, za którym zauważyli świeże ślady na śniegu. Poszli ich tropem i doszli do domku w budowie. Na dachu odnaleźli dwóch lubinian - dodał policyjny rzecznik. Przy jednym z zatrzymanych policjanci znaleźli urządzenie służące do podsłuchiwania radiostacji policyjnej. Ponadto w hondzie znaleziono miski olejowe, klawiatury silnika i inne części samochodowe. - Ustaliliśmy, że wcześniej zatrzymani włamali się do warsztatu samochodowego i pomieszczenia gospodarczego, z którego skradli wspomniane rzeczy. Ponadto udowodniliśmy 19-latkowi z Lubina włamanie do automatu biletowego oraz kradzież paliwa z wozu strażackiego na terenie gminy Lubin - kończy J. Pociecha. Za kradzież i włamanie 23 i 19-letni mieszkańcy Lubina odpowiedzą przed sądem. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama