Studenci zdezorientowani, AHE wyjaśnia

Głogów. W głogowskiej filii Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej z Łodzi odbyło się spotkanie ze studentami. Jego powodem były informacje ministerstwa o rozpoczętym procesie likwidacji uczelni. Studenci wysłuchali wyjaśnień na temat obecnej sytuacji placówki. Po wszystkim przyznali, że nie jest tak źle, jak przypuszczali. Różowo jednak też nie jest.

W spotkaniu wzięło udział ponad sto osób uczących się w Głogowskim Centrum Kształcenia, które jest zamiejscowym ośrodkiem łódzkiej AHE. Była to tylko część z blisko tysiąca wszystkich studentów. Pytali przede wszystkim o to, co mają dalej robić i co będzie z uczelnią. Ostatnie doniesienia o likwidacji szkoły i zamknięciu jej filii wywołało bowiem spore zamieszanie. Martwiło ich zarówno to, że będą musieli przerwać naukę oraz że zmarnowali przez to mnóstwo czasu i pieniędzy. Edyta Kędra, dyrektor głogowskiej placówki wyjaśniała, że uczelnia podjęła już kroki, które mają naprawić sytuację i likwidacja jest mało realna. Stwierdziła jednak, że studentów od nowego roku będą czekać spore zmiany. - Uczelnia przygotowała już program naprawczy, który dopasuje wszystko do wymogów ministerstwa. Teraz realizowane są jego założenia. Mamy świadomość, że od października uczelnię czekają spore zmiany organizacyjne - mówiła E. Kędra.

Najspokojniej wygląda w tej chwili sytuacja studentów pierwszego stopnia. Do ich kształcenia albo nie ma zastrzeżeń, albo uczelnia naprawi błędy podczas posiedzenia senatu, które zostanie zwołane 10 września. Większe zmiany czekają tych, którzy są na studiach uzupełniających magisterskich. Ich zajęcia będą prowadzone w systemie e-learningu, czyli przez internet. Dodatkowo będą mieć kursy na miejscu w Głogowie. Niestety wszystkie egzaminy, w tym także obrony, będą odbywały się w Łodzi. Będą prowadzone przez nauczycieli, z którymi studenci mieli zajęcia. Szkoła zobowiązała się też do organizowania wyjazdów do Łodzi.

Takie wieści niezbyt ucieszyły studentów. - Nie jestem zadowolony, bo to wszystko słyszałem już wcześniej. Nie po to składałem papiery na uczelnię w Głogowie, by teraz uczyć się w Łodzi. Takie rozwiązanie mnie nie satysfakcjonuje Być może we wrześniu dowiemy się więcej, na razie pozostaje na czekać - przyznał jeden ze studentów administracji. - Nie wiemy tak do końca na czym stoimy. Wciąż nie jesteśmy w stu procentach pewni, czy nauka była prowadzona legalnie i czy nasze egzaminy i dyplomy będą respektowane w innych uczelniach - dodała studentka zarządzania.

To, jak rzeczywiście będzie wyglądała przyszłość placówki, rozstrzygnie się w połowie września. Wtedy będą znane uchwały uczelnianego senatu, które mają uregulować wiele spraw. Wtedy swoje stanowisko powinno zająć również ministerstwo. Do tego czasu normalnie odbywa się rekrutacja. (mat)

Komentarze (27)

1. Dodane przez STUDENTKA, w dniu - 04-08-2009 23:01 No nareszcie biorą się za uczelnie.Czas na wykładowców!!!!!!!!  Niektórzy to nawet do przedszkola z dziećmi na zajęcia się nie nadają   ""Wykładają w kilku uczelniach i wszystko byle jak     No to jeszcze teraz należy przypatrzeć się na PWSZ co za wykładowcy???? niejaka Pani (...) i Pan (...) klasa nie.Może nowy Rektor coś z nimi zrobi !!!!Bo skandal że tacy tu nauczają???? w AHE też " uczą"

2. Dodane przez anna, w dniu - 04-08-2009 22:12 może zobaczą że należy się nauczyć żeby zdać a nie tylko zapłacić

3. Dodane przez student, w dniu - 05-08-2009 06:24 ja tam w cuda nie wierze, na stronie ministerstwa i w gazecie wyborczej wyraźne czytam, ze w Głogowie to kit wstawiają. Ja już sie dowiadywałem i przenosze się do szkoły państwowej - na miejscu i taniej. nie mam ochoty wiecej marnowoac czasu i pieniędzy. a dla zainteresowanych -to znalazłem coś na stronie łódzkiej gazety http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,6874601,Najwieksza_lipna_uczelnia_w_Polsce__czesc_1____informacja.html

4. Dodane przez student z PWSZ, w dniu - 05-08-2009 07:47 do kom1 masz rację tylko dlaczego nie napisali choć inicjałów tych "wielikch psełdo naukowców co nas uczą" ale zainteresowani wiedzą kto to taki. A wykładają jeszcze w kilku innych ciekawe????

5. Dodane przez student, w dniu - 05-08-2009 08:01 Spoko, spoko !

6. Dodane przez Creator, w dniu - 05-08-2009 08:07 Do 2. Zdziwiłabyś sie tępa strzało!

7. Dodane przez do anny, w dniu - 05-08-2009 08:09 droga anno to twoja subiektywna opinia zdaje sie ze nie potwierdzona u zrodla, jezeli nie bylas studentka AHE to bardzo prosze sie nie wypowiadac, moze niech sie wypowiedza studenci. bo wiesz ja akurat nie jestemn studentka Uniwerku Zielonogorskiego a slyszama od tam studiujacych ze oni placa badz nie (zalezy czy dzienne czy zaoczne)i tez sie nie ucza, nie jezdza na zajecia, zaliczaja na usmiech, wiem tez z autopsji z AHE ze zajecia wszystkie byly obowiazkowe nawet wyklady moja droga, sprawdzano obecnosc, jak w podstawowce ale mialo to znaczenie przy zaliczeniu, jak ktos nie chodzil nie mogl przystapic do egzaminow czy zaliczen, mielismy zajecia co drugi weekend, a nawet co tydzien (warsztaty) od godz. 8 rano nieraz do 21, odwolane zajecia, jezeli w ogole sie zdarzyly musialy zostac odrobiopne bo P Dyrektor nigdy nie opuscila aby cos nam przepadlo.i wiele wiele innych sytuacji ktore probujecie podwazyc nie znajac prawdy obiektywnej.droga anno zycze Ci takze takiej przeprawy zwlaszcza w AHE. bez taryfy ulgowej. Pozdrawiam wszystkich ktorzy nie maja pojecia co przeszlismy w AHE a nas oceniaja....

8. Dodane przez ali, w dniu - 05-08-2009 08:14 Są normalne szkoły wyższe pod nosem i w Głogowie i w Polkowicach. Ta łódzka może i wyjdzie z dołka, pytanie kiedy. Po co ryzykować wykształcenie i tracić czas. Ja się przenosze.

9. Dodane przez student zaoczny, w dniu - 05-08-2009 08:24 trzeba bylo od razu wybrać uczelnie renomowana a nie taka prowizorke to by teraz nie bylo problemów , ja studiuje na uczelni renomowanej i nikt z nas sie nie musi o takie rzeczy martwic bo uczelnie z taka marka nie pozwoliłaby sobie na takie naginanie prawa - byle zdobyc pieniadze studenta . Jestem za tym aby sprawdzic jakość prac magisterskich i licencjackich czy one wogole spełniaja wymogi prac dyplomowych

10. Dodane przez ja, w dniu - 05-08-2009 08:58 nic sie nie dzialo, zadnych sensacji, szkola byla, jest, a w pazdzierniku okaze sie czy bedzie. wszystko wskazuje na to ze bedzie. ja osobiscie jestem zadowolona z uczelni, mam zgraną grupe konkretnych i madrych ludzi, swietnych wykladowcow a uczyc sie trzeba wszedzie jesli sie chce aby w glowie cos zostalo. A jak jest w innych niepublicznych i publicznych szkolach? tak rózowo? chyba NIE!!!!!

11. Dodane przez ja, w dniu - 05-08-2009 09:02 całkowicie popieram kom. 7  szkoda ze tak mało jest opinii studentów AHE

12. Dodane przez pracodawca, w dniu - 05-08-2009 09:35 a ja to tych rozważań dodam, iż nigdy nie zatrudniłbym osoby bo "studiach" w AHE.

13. Dodane przez jan zrób coś z tym leserem, w dniu - 05-08-2009 09:41 tebeesiak, anno z kom. 2 do roboty pseudopracusiu

14. Dodane przez Zoska, w dniu - 05-08-2009 09:49 wy naprawde nie wiecie oco chodzi z ta szkola i w jaki sposob i dlaczego naginali prawo....nie dlatego ze byla slaba jakosc nauczania, badz zli wykladowcy, chodzi tylko oto ze na zaliczenia powinnismy jezdzic do Lodzi a nie jezdzlilismy i tyle, ot caly problem nikt nie pofaktygowal sie wyjasnic u zrodla a pisze bzdety.zreszta po co Wam cokolwiek wyjasniac??? a co do prac dyplomowych nie roznia sie niczym od tych pisanych gdziekolwiek indziej. zreszta w lodzi nie wszystkie prace dyplomowe przeszly przez np program antyplagiatowy, albo ze wzgledu na tresc pracy.pewnie tacy jak "student zaoczny" mysleli ze im to przejdzie w AHE a jednak nie przeszlo i to wiele prac poplynelo i cwaniacy nie zostali dopuszczeni do obrony.tak tak, w lodzi sprawdzano bardzo rzetelnie nasze prace. cos jeszcze macie do zarzucenia studentom AHE?????no czekamy na wasze ataki

15. Dodane przez do pracodawcy, w dniu - 05-08-2009 10:10 a co szanowny Pan pracodawca moze zarzucic studentom AHE???? bardzo prosze o jakies konkrety bo wypowiedz ze bys nie zatrudnil jest conajmniej zbyt lakoniczna i bezzasadna

16. Dodane przez ja, w dniu - 05-08-2009 10:50 do pracodawcy:  pracodawco, moze najpierw lepszą pracę dla siebie?

17. Dodane przez Student, w dniu - 05-08-2009 11:31 Pewnie pracodawca jest po elitarnej zawodówce.

18. Dodane przez mi, w dniu - 05-08-2009 11:52 do pracodawcy: odkąd to pracownika ocenia się po nazwie szkoły na dyplomie a nie po jego umiejętnościach i doświadczeniu? U takiego snoba to sama nie chciałabym pracować! a ciekawe jaką szkołę ty skończyłeś/łaś?

19. Dodane przez mi, w dniu - 05-08-2009 12:03 do student zaoczny: skoro chodzisz do takiej renomowanej szkoły to dlaczego nie napisałeś jej nazwy? a to że AHE naginała prawo nie oznacza, że nic nie umiemy. w końcu uczyli nas wykładowcy z tych renomowanych państwowych szkół.tak więc jeżeli mówicie o nas źle, to o nich też.

20. Dodane przez agnes, w dniu - 05-08-2009 12:22 Byłam studentką AHE i wiem jak tam było naprawdę. I nie uważam żebym była mniej mądra od osób studiujących na innych Uczelniach.Dlatego zgadzam się z komentarzem 7.Pozdrawiam

21. Dodane przez xxxx, w dniu - 05-08-2009 12:25 Niestety organizacja tej uczelni oparta jest na oszustwie i dalej z tego co czytam brnie się w kłamstwo. Podkreślam - organizacja a nie sam proces ksztalcenia. Dlatego absolwenci nie powinni niczego się obawiać, obecnie studiujący niestety muszą się liczyć z tym, że kierunki zostaną zlikwidowane i wtedy co dalej? W najlepszej sytuacji są ci, którzy chcą rozpocząć studia w tym roku. Powinni złożyć papiery w szkołach, w których nie ma ryzyka, że okaże się iż kształcenie zamiejscowe, odziały w innych miejscach to tylko fikcja. Uważam, że uczciwie ze strony AHE byłoby wsztrzymanie rekrutacji do momentu wyjaśnienia sytuacji szkoły i ewentualnego wprowadzenia "programu naprawczrgo", jeżeli takowy zostanie przez Ministerstwo zaakceptowany.

22. Dodane przez ja, w dniu - 05-08-2009 13:59 ale dlaczego przestac rekrutacji skoro rzecznik ministerswa powiedzial ze rekrutacja moze odbywac?

23. Dodane przez ..., w dniu - 05-08-2009 16:39 Same brednie... AHE dostała akredytacje na wszystkie kierunki poza zarzadzaniem i informatyka... Teraz tylko w kwestii tych osrodkow zamiejscowych lezy to o jakie kierunki beda sie staralay. W Glogowie poza transportem na 90% ma istniec nadal administracja i politologia.    pozdrawiam wszystkich "znawcow"!!

24. Dodane przez adam, w dniu - 05-08-2009 17:34 do 20. W te klocki to nie chodzi o to,że jesteś mniej czy więcej mądra. CHODZI O ZASADY.Bo tak, to dyplom można by było zrobić na ksero, albo go kupić na bazarze. Złamali normy w celu zdobycia kasy ( z wyższych racji typu podniesienie wiedzy narodu nie sądzę), muszą ponieść konsekwencje.

25. Dodane przez rozczarowana, w dniu - 05-08-2009 23:42 przepraszam bardzo a co z opłatą rekrutacyjną? to nie jest dopuszczalne bo nie na takie zasady się zgadzaliśmy tego nie można popuścić

26. Dodane przez Majka, w dniu - 06-08-2009 09:31 Do 24. czytaj ze zrozumieniem... Mylisz pojęcia. Zastanów się tak zwyczajnie na logikę - czy dyplom studenta który pojedzie do Łodzi zdawać egzamin u wykładowcy x zamiast zdać ten sam egzamin w Głogowie także u tego samego wykładowcy x będzie innej jakości? To jakiś absurd ministerialny. A sugerowanie, że dyplomy te są rownowarte tym z targowiska ma znamiona naruszenia dóbr osobistych tych, którzy na ten dyplom ciężko przez kilka lat pracują. A naruszenie dóbr osobistych to przestępstwo... Acha, i jeszcze kilka słów do "pracodawcy". Twoja wypowiedź jest żałosna. Zapewniam Cie , że żaden normalny Pracodawca nie sugeruje się samym dyplomem w momencie rekrutacji. Jeśli ty tak robisz, to zastanawiam się w jaki sposób twoja firma jeszcze funkcjonuje??? Dyplom jest istotny. Stanowi pewną informację o nabytych uprawnieniach czy formalnych kompetencjach. Ale jakie są rzeczywiste kompetencje i wiedza pracownika - tego z pieczątki na dyplomie nigdy się nie dowiesz... To takie oczywiste... A jeżeli chodzi o wykładowców - tak jak w każdym zawodzie i w każdej firmie - są profesjonaliści, ktorzy z pasją dzielą się wiedzą, są osoby które męczą się tym co robią, są niezwykle zaangażowani i bywają mniej... Tzw. renomowane uczelnie bardzo często ciągną swoj wizerunek na skłonności społeczeństwa do stereotypowego myślenia. Wykładowcy z tych tzw. renomowanych uczelni wykładają także w tych nierenomowanych i odwrotnie... Sądzicie, że prowadząc zajęcia w budynku uczelni X są bardziej kompetentni i wartościowi niż w momencie gdy wchodzą na zajęcia do budynku uczelni Y? Nigdy nie uogólniajcie, nigdy nie generalizujcie... NIGDY!

27. Dodane przez Miska, w dniu - 06-08-2009 11:03 i na wypowiedzi Majki cala ta dyskusja powinna sie skonczyc bo jej wypowiedz oddaje sedno sprawy.Dziekujemy juz za uwage wszystkim zlosliwcom, niewtajemniczonym itp :D

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.