Wszyscy zrobieni "na bóstwo"Wszyscy zrobieni "na bóstwo" |
| 30.01.2010. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60- Zaczęło się od kupienia podwiązki, bo to najprostszy zakup. Na resztę trzeba było poświęcić wiele dni. Fryzjer, kosmetyczka, paznokcie, makijaż - wszystko dopracowane. Ciężko było znaleźć odpowiednia sukienkę, ale się udało. Muszę stwierdzić, że krawcowa to świetna instytucja, bo na wymiar trudno coś dostać. Opłacało się jednak wydać trochę pieniędzy, bo teraz można zrobić wrażenie na koleżankach - przyznały Agnieszka i Sylwia. Okazuje się, że nie tylko dziewczęta miały kłopot ze zrobieniem się „na bóstwo” na ten wyjątkowy wieczór. - Znalezienie dopasowanego garnituru nie jest wcale łatwe. Poza tym zależało nam na wyglądzie, więc odwiedziliśmy kosmetyczkę. Piling twarzy to dobra sprawa. Wygląd na studniówce jest na pierwszym miejscu - tłumaczyli Bartek i Damian. Dyrektor ogólniaka Tomasz Kuziak cieszy się, że jego uczniowie robią tak dobre wrażenie. Wierzy też, że dobrze poradzą sobie w dorosłym życiu. - Pierwszy krok w polonezie był dobrze postawiony, wiec dalej wszystko będzie szło dobrze - mówił. - Moi uczniowie wyglądają dziś bardzo dostojnie. Dzisiaj jednak mogą zapomnieć o tym, co ich czeka w przyszłości. Mają się teraz dobrze bawić. Jestem natomiast pewny, że z maturą sobie poradzą - dodał. (mat)
reklama
reklama
| ||||||||||||||||||||
Głogów. Na zakończenie sezonu studniówkowego w Głogowie bawili się tegoroczni maturzyści z II Liceum Ogólnokształcącego. Jak mówili uczniowie przez to, że ich bal odbył się na końcu, mieli więcej czasu na przygotowania. Po parkiecie tańczyły więc uczennice w sukniach wieczorowych i uczniowie w eleganckich garniturach. 
reklama
reklama
reklama
