Kasa do odzyskania?Kasa do odzyskania? |
21.04.2011. Radio Elka, Monika Kaczmarska-Banaszak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Przypomnijmy, że w 2008 roku kontrola NIK-u wykazała, że składy osobowe rad nadzorczych w spółkach komunalnych były niewłaściwie ustalane. Przez kilka lat dziewięć osób pobierało nienależne wynagrodzenie. Obiążyło to budżety spółek komunalnych na blisko 600 tysięcy zł. Chodzi o MPWiK, Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami MUNDO, MPO, RTBS, TERMAL i LSI.Pojawiały się komentarze, że nie można tu mówić o szkodzie, bo gdyby składy rad nadzorczych były zgodne z prawem, to spółki i tak wypłaciłyby te same wynagrodzenia, tylko innych osobom. Jednak sąd, który uzasadniał wyrok dla naczelnika Urzędu Miejskiego uznał, że takie rozumowanie jest nieuzasadnione, bo sam fakt, że wynagrodzenie zostało wypłacone z naruszeniem procedur prawnych świadczy, że było to działanie szkodliwe i dla gminy, i dla spółek. Zarządy spółek komunalnych mogły wystąpić o zwrot tych pieniędzy na drodze postępowania cywilnego, ale odstąpiły od dochodzenia swoich roszczeń. W uzasadnieniu wyroku dotyczącego naczelnika, sędzia Dorota Kamińska stwierdziła, że wniosek taki mógłby zostać oddalony: - Beneficjenci tych wynagrodzeń mogliby się powoływać na to, że skonsumowali otrzymane od tych spółek kwoty wynagrodzeń i że nie są już bezpodstawnie wzbogaceni. Na ryzyko przegranej w takim sporze zwrócono także uwagę w treści opinii prawnej sporządzonej na zlecenie spółek komunalnych. Wobec powyższego stwierdzić należy, że pokrzywdzone spółki w zasadzie nie mają możliwości odzyskania nienależnie wypłaconych świadczeń. Prokurator Marek Zajączkowski przyznaje, że rzeczywiście żadanie zwrotu pieniędzy jest wysoko ryzykowne, ale szansa istnieje: - Ten wyrok otwiera drogę spółkom. Jeżeli mamy stwierdzenie winy i sprawstwo określonej osoby, to uważam, że dochodzenie tych roszczeń jest już mniej ryzykowne. Uważam, że jest szansa na odzyskanie tych pieniędzy. We wrześniu ubiegłego roku grupa radnych zwróciła się do spółek komunalnych o podjęcie działań w celu odzyskania pieniędzy. Opozycja składała też interepelacje z zapytaniem, co zrobili prezesi spółek i prezydent w tej sprawie. Pytanie do dziś pozostało bez odpowiedzi. (mon)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama