Szlagier kolejki dla CCC

Koszykarki CCC Polkowice nie zwalniają tempa. W szlagierowym pojedynku Ford Germaz Ekstraklasy podopieczne trenera Arkadiusza Rusina zasłużenie pokonały ambitne akademiczki z Gorzowa Wielkopolskiego 56:49.

Hala przy Dąbrowskiego była dziś niemal szczelnie wypełniona sympatykami damskiego basketu. Do Polkowic przyjechała dość liczna grupa najwierniejszych fanów lubuskiego klubu, która od samego początku do końca spotkania kibicowała akademiczkom. Głośny doping gorzowskich kibiców nie pomógł jednak przyjezdnym. Postarały się o to koszykarki CCC, które pewnie i zasłużenie pokonały AZS PWSZ.

Całe spotkanie było dość wyrównane. Od mocnego uderzenia zaczęły jednak akademiczki z Gorzowa prowadząc 4:0. Odpowiedź polkowiczanek była natychmiastowa i po 7. minutach CCC prowadziło 13:10 wygrywając ostatecznie pierwszą kwartę 16:14. Identycznym wynikiem zakończyła się druga kwarta i po pierwszej połowie na tablicy świetlnej było 32:18. Po zmianie stron podopieczne trenera Rusina próbowały uciec rywalkom na bezpieczną odległość, ale gra stała się jeszcze bardziej wyrównana. To zapowiadało emocjonującą ostatnią część pojedynku. Na pięć minut przed końcem CCC prowadziło już 56:41 i wydawało się, że losy meczu są rozstrzygnięte. Akademiczki rzuciły się do szaleńczych ataków doprowadzając do stanu 56:49. Ale miejscowe kontrolowały ostatnie minuty nie pozwalając rywalkom już na nic więcej. - Na pewno nie jestem zadowolony z defensywy w pierwszej połowie. Nie było jeszcze tej woli walki, którą chcę wymóc u dziewczyn. W drugiej połowie wyglądało to już zdecydowanie lepiej, ale końcówka była niepotrzebnie nerwowa. Prowadzimy różnicą 15 punktów, a wystarczyły trzy minuty, by zepsuć mecz. Nie mogliśmy sobie poradzić ze strefą przeciwnika - powiedział po meczu trener CCC, Arkadiusz Rusin.

Agata Gajda podkreśla, że pojedynki CCC z AZS PWSZ zawsze są na ostrzu noża. - Dlatego cieszymy się podwójnie, ale nie możemy być zbytnio zadowolone z tego meczu. Jakość naszej gry nie jest do końca taka, na jaką liczymy. Mam nadzieję, że poprawimy naszą grę, bo w najbliższym czasie czekają nas ciężkie mecze, które musimy wygrać - oceniła Gajda.

CCC Polkowice - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 56:49 (16:14, 16:14, 12:10, 12:11);

CCC: Iva Perovanovic 14, Valerija Musina 9, Evanthia Maltsi 9, Megan Frazee 9, Agata Gajda 9, Sharnee Zoll 4, Joanna Walich 1, Gintare Petronyte 0.
KSSSE AZS PWSZ: Tatum Brown 15, Lyndra Weaver 12, Chioma Nnamaka 8, Allison Smalley 4, Agnieszka Skobel 4, Paris Johnson 4, Agnieszka Kaczmarczyk 2, Katarzyna Dźwigalska 0. (tom)

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.